Dla większości kobiet pajączki, czyli widoczne pod skórą rozszerzone naczynia włosowate, to przede wszystkim problem natury estetycznej. Temat powraca zwłaszcza w okresie wiosenno-letnim, kiedy możemy zrezygnować z ciepłych ubrań, cieszyć się wyższymi temperaturami i rozpocząć planowanie wyjazdów wakacyjnych. Należy jednak pamiętać, że pajączki mają przede wszystkim związek ze zdrowiem – to sygnał, że naczynia krwionośne nie działają prawidłowo. Jak zatem powinniśmy dbać o kondycję naszych nóg, aby codziennie czuć się atrakcyjnie i cieszyć się życiem?
Pierwsze naprawdę ciepłe dni już za nami. Chciałoby się w końcu wyskoczyć z długich spodni, leginsów i kryjących rajstop, tylko jak to zrobić skoro na łydkach oraz udach widać poszerzone naczynka? To zmora wielu kobiet. Jak się ich skutecznie pozbyć?
Nasze nogi nie zawsze prezentują się tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Czasem pojawiają się na nich pękające naczynka i żylaki. To nie tylko kosmetyczny defekt – to znak, że nasze naczynia krwionośne nie działają prawidłowo. Zamiast starać się je za wszystkich sił ukryć, trzeba zacząć je jak najszybciej leczyć.
Jesień nie rozpieszcza nas pogodą, ale właśnie dlatego – ze względu na brak słońca – jest najlepszym okresem na zabiegi gabinetowe na twarz i ciało. To również dobry moment, by zawalczyć o piękne nogi i pozbyć się nieestetycznych pajączków.
Piękna i aksamitnie miękka w dotyku skóra to marzenie każdej kobiety. Najczęściej jednak rzeczywistość jest daleka od marzeń. Skóra podrażniona i przesuszona, zbyt tłusta, z trądzikiem, naczynkowa – to najczęstsze problemy. Jak sobie z nimi poradzić, by marzenia o nieskazitelnej cerze wreszcie się ziściły?
W Polsce około 10 mln osób, w tym aż 7,5 mln kobiet cierpi z powodu żylaków. Choroba ma podłoże genetyczne, ale jej powstawaniu sprzyjają między innymi siedzący tryb życia, gorące kąpiele, sauna czy otyłość. Nieleczone żylaki często prowadzą do obrzęków, przewlekłego bólu, a nawet owrzodzenia kończyn dolnych i trudności z gojeniem ran.
Cera naczynkowa wymaga szczególnej troski jesienią i zimą, kiedy skóra jest narażona na szkodliwy wpływ warunków atmosferycznych. Niskie temperatury na zewnątrz, a następnie wysokie wewnątrz pomieszczeń sprawiają, że elastyczność ścianek naczyń krwionośnych zostaje wystawiona na ciężką próbę. W jaki sposób radzić sobie z uporczywymi „pajączkami”?
Płytko unaczyniona skóra potrafi być wielką zaletą, ponieważ może nadawać twarzy bardzo ładny koloryt i sprawiać, że zawsze będzie ona odpowiednio dotleniona i nawilżona. Niestety, taka skóra często przyjmuje też postać problematycznej cery naczynkowej.
Właściwe dbanie o skórę hamuje powstawanie oznak starzenia się i zapobiega rozmaitym dolegliwościom. Każdy rodzaj cery wymaga jednak odmiennej pielęgnacji, cera wrażliwa zaś ma szczególne „potrzeby". Na ten rodzaj skóry ogromny wpływ ma nasz styl życia i używane kosmetyki. Konieczna jest jej ochrona przed słońcem i mrozem oraz odpowiednie nawilżanie i zapobieganie podrażnieniom.
Aż 72 procent kobiet w wieku 25-55 lat miewa z różnych powodów problemy z wydolnością żylną kończyn dolnych. Dolegliwości te częściej występują u starszych badanych. I choć większość Polek orientuje się w przyczynach bólu i cięzkości nóg, tylko jedna piąta z nich sięga po preparaty przeciwdziałające takiemu stanowi.
Pogłębione zmarszczki, przesuszona skóra i rozszerzone naczynka - to mało optymistyczna prognoza na jesień. Dlatego jesienią warto zadbać o odpowiednią pielęgnację zniszczonej słońcem skóry.
Letnia pora roku, wbrew pozorom, nie sprzyja zdrowiu naszych nóg. Wysokie temperatury rozszerzają naczynia krwionośne i utrudniają przepływ krwi w stronę serca. W efekcie powstają obrzęki. Upał potęguje także uczucie ciężkości nóg. Niejednokrotnie pojawiają się nieestetyczne pajączki. W takiej sytuacji możemy sięgnąć po środki farmakologiczne, jednak warto spróbować na początek zaradzić problemom w inny sposób.
Problem zmęczonych nóg dotyka coraz więcej Polek. Przyczyną jest m.in. brak aktywności fizycznej, niezdrowy tryb życia, zła dieta a teraz także wysokie temperatury - szczególnie w letnie upały nasze nogi są bardziej opuchnięte a uczucie ciężkości jest bardziej odczuwalne.
Przewlekła niewydolność żylna dotyczy połowy dorosłych Polek! Skala choroby jest ogromna na całym świecie. Żylaki i pajączki często postrzegane są jako defekt kosmetyczny. U kobiet nogi są jedną z części ciała powszechnie uznawanych za atrybut atrakcyjności. Chowanie ich za długą spódnicą czy spodniami to nie rozwiązanie problemu! – mówi dr n. med. Joanna Bartlewicz-Wójcik specjalista chirurg.
Pajączki, niteczki i żyłki - tak popularnie nazywamy drobne uszkodzenia naczyń krwionośnych. Widoczne gołym okiem na łydkach i udach, zwykle stanowią jedynie problem natury kosmetycznej. Jednak nie powinniśmy ich lekceważyć, bo czasami mogą być pierwszym objawem poważniejszych schorzeń.