Zaniechanie stosowania leczenia przeciwpłytkowego przez pacjentów po przebytym zawale serca ma w wielu przypadkach śmiertelne konsekwencje. Dlaczego nawet połowa pacjentów przestaje stosować niezbędną terapię, mimo dostępności w Polsce nowoczesnych leków, zgodnych z wytycznymi europejskich towarzystw naukowych i co ma w tym kontekście do zrobienia środowisko lekarskie, mówi Prof. Andrzej Budaj, Ordynator Oddziału Kardiologii, Kierownik Kliniki Kardiologii CMKP w szpitalu Grochowskim w Warszawie.
Polska kardiologia może poszczycić się skutecznym leczeniem zawałów na naprawdę wysokim poziomie, ale słabym ogniwem pozostaje etap terapii i opieki nad pacjentem kardiologicznym w ciągu tygodni, miesięcy i lat po przebytym zawale. Tu mamy jeszcze wiele do zrobienia – mówi prof. Piotr Ponikowski, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
Jak zapewnić polskim pacjentom po przebytym zawale serca szansę na dłuższe życie, dyskutowali eksperci w trakcie edukacyjnej konferencji kardiologicznej, która odbyła się w dniach 5-6 października 2018 roku w Warszawie. W trakcie debaty pt. „Jak poprawić rokowanie pacjenta z ostrym zespołem wieńcowym w Polsce w kontekście skutecznego leczenia przeciwpłytkowego” wskazywano na wyzwania w długofalowej terapii pacjenta po przebytym zawale serca, dostępne możliwości leczenia i bariery w ich stosowaniu.
Polska kardiologia robi krok w tył. 15 lat temu zrobiliśmy skok do przodu, upowszechniliśmy nowe metody leczenia, zbudowaliśmy wiele ośrodków, poprawiając dostęp do nowoczesnego leczenia, 10 lat temu uwolniliśmy leczenie zawału serca i nielimitowane płacenie za angioplastykę wieńcową i intensywną terapię w ostrym zespole wieńcowym, ale to wszystko – mówi prof. dr. hab. n. med. Paweł Buszman, kardiolog, prezes Zarządu Polsko-Amerykańskich Klinik Serca.
Komisja Europejska zgodziła się na wprowadzenie na rynek leku Brilique, który zapobiega zakrzepom miażdżycowym u pacjentów cierpiących z powodu Ostrych Zespołów Wieńcowych i zmniejsza ryzyko wystąpienia ponownego zawału.
Lek na zmniejszenie wagi zmniejsza ryzyko śmierci z powodu niewydolności serca