Nikt nie jest doskonały w żadnej roli, nawet w tak przyjemnej, jak bycie dziadkiem czy babcią. Szczególne wyzwanie stoi przed tymi, z którymi wnuki spędzają dużo czasu, ale i dziadkowie sporadycznie odwiedzający najmłodszych w rodzinie mogą popełniać błędy, które niweczą wychowawcze wysiłki rodziców czy po prostu nie służą maluchom.
Rodzina zastępcza zapewnia opiekę i wychowanie dziecku, którego biologiczni rodzice zostali pozbawieni całkowicie lub częściowo opieki rodzicielskiej. Dziecko może zostać umieszczone w takiej rodzinie w sytuacji, kiedy występują przeszkody prawne uniemożliwiające adopcję lub kiedy nie można znaleźć rodziny adopcyjnej. Głównym celem jakim powinna się kierować rodzina zastępcza, tak samo jak w przypadku adopcji, jest dobro dziecka i poszanowanie jego praw.
Kuratela jest rozwiązaniem prawnym regulowanym kodeksem rodzinnym i opiekuńczym oraz m.in. kodeksem cywilnym i karnym. Jest to instytucja zbliżona do opieki, jednak nastawiona w szczególności na ochronę osób i ich majątku w sytuacji, kiedy same nie mogą prowadzić swoich spraw. Wyznaczony przez sąd kurator może sprawować pieczę nad nienarodzonymi dziećmi, małoletnimi osobami, niepełnosprawnymi oraz osobami ubezwłasnowolnionymi całkowicie lub częściowo.
W Raciborzu rusza program, który ma zagwarantować dzieciom kontakt ze starszymi ludźmi. Dzieci, które nie mają dziadków albo mieszkają daleko od nich, będą mogły „wypożyczyć" sobie babcię lub dziadka - pisze Dziennik Zachodni.