Ponad sto tysięcy osób otrzymało w drodze losowania przydział do siedmiu otwartych funduszy emerytalnych (OFE). Losowanie odbyło się w siedzibie Centrali Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Obniżenie części składki odprowadzanej przez pracujących do otwartych funduszy emerytalnych Polacy przyjęli raczej krytycznie - wynika z badania CBOS. Debata nad obniżeniem części składki emerytalnej przekazywanej do OFE przyniosła pewien efekt, choć bardzo ograniczony. Polacy sądzą, że zmiana jest niekorzystna dla ubezpieczonych w II filarze. Krytyczne oceny zmian w systemie emerytalnym nie są podyktowane zadowoleniem z pracy otwartych funduszy emerytalnych. Społeczne opinie o ich działalności są bowiem na ogół negatywne.
"Nie ma nic za darmo", „pieniądze szczęścia nie dają", "boli brak pieniędzy; ale ich nadmiar stwarza jeszcze większe problemy". Takie powiedzenia najchętniej się przypomina, gdy chce się usprawiedliwić kosztowne przyzwyczajenia. Maksymy nie zawsze bywają godne zastosowania w codziennym życiu, podobnie „szkodliwe" mogą się okazać powszechne stereotypowe przekonania co do ekonomicznych przedsięwzięć. Poniżej przedstawiamy kilka z nich.
Rozważam zmianę Otwartego Funduszu Emerytalnego, ale nie zdecydowałem jeszcze na jaki konkretnie. Chciałbym wiedzieć, czym mam się kierować przy jego wyborze. Czy mogę ufać internetowym rankingom OFE i czy wybór teoretycznie najlepszego OFE z rankingu rzeczywiście przekłada się na największy wzrost moich składek?
Prawie 54 proc. respondentów uważa, że zmniejszenie składki przekazywanej do OFE będzie niekorzystne dla członków otwartych funduszy emerytalnych, 53 proc. jest przekonanych, że zmiany w systemie emerytalnym, wprowadzone przez rząd podważają zaufanie do państwa - wynika z badań przeprowadzonych przez CBOS na zlecenie PKPP Lewiatan.
Osoba, która dopiero dziś zaczyna odkładać w OFE, otrzyma o ponad połowę niższą emeryturę niż ta, która była w systemie od 1999r. Eksperci porównywarki finansowej Comperia.pl sprawdzili, jak zmiany w systemie OFE wpłyną na przyszłą emeryturę. Według symulacji obniżka składki przekazywanej do OFE wyraźnie uszczupli kwotę jaką będziemy mogli dysponować po przejściu na emeryturę. Najbardziej stracą młodzi, którzy dopiero zaczynają pracę.
Decyzja rządu o obniżeniu części składki emerytalnej przekazywanej do OFE nie spotkała się z przychylnym przyjęciem społecznym. Szczególnie krytycznie odebrali ją sami zainteresowani, czyli ubezpieczeni w II filarze - wskazują wyniki badania przeprowadzonego przez CBOS. Wielu z nich obawia się, że w wyniku decyzji rządu ich emerytury będą w przyszłości niższe.
Rząd zaproponował zmiany w systemie emerytalnym, niezbędna ze względu na bezpieczeństwo finansów publicznych. Dzięki niej do 2020 r. potrzeby pożyczkowe państwa zmniejszą się o 190 mld zł. Nowe rozwiązania są także bezpieczne dla środków zgromadzonych w OFE.
Decyzja rządu o obniżeniu z 7,3% do 2,3% części składki emerytalnej odprowadzanej przez pracujących do Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE) spotyka się z raczej krytycznymi reakcjami społecznymi.
Premier Donald Tusk poinformował, że od 1 kwietnia 2011 r. zmianie ulegnie system dotyczący Otwartych Funduszy Emerytalnych. Z dotychczasowej 7,3-proc. składki trafiającej do Otwartych Funduszy Emerytalnych, 2,3 proc. zostanie w OFE, a 5 proc. znajdzie się na indywidualnych kontach osobistych, których operatorem będzie ZUS.
W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odbyło się spotkanie szefa rządu Donalda Tuska z szefami Otwartych Funduszy Emerytalnych. Tematem spotkania była sytuacja OFE i gospodarowanie składkami pracowniczymi na ubezpieczenia emerytalne transferowanymi do towarzystw emerytalnych. W spotkaniu uczestniczył również minister Michał Boni.
Najlepszą drogą do podniesienia efektywności II filara emerytalnego jest umożliwienie towarzystwom emerytalnym inwestowania na rynkach zagranicznych, edukacja społeczeństwa dotycząca oszczędzania na emeryturę, wprowadzenie zewnętrznego systemu oceny efektywności inwestycji otwartych funduszy emerytalnych, wielofunduszowość oraz wprowadzenie w ramach OFE subfunduszy, których ryzyko byłoby dostosowane do fazy życia osoby oszczędzającej na emeryturę - twierdzą uczestnicy dyskusji zorganizowanej przez Konfederację Pracodawców Polskich.
Minister pracy i polityki społeczenej Jolanta Fedak rozmawiała z przedstawicielami środowiska naukowego na temat zmian w systemie otwartych funduszy emerytalnych z przedstawicielami środowisk naukowo-badawczych. Dyskutanci zgodzili się co do zasadniczego celu zmian -osiągnięcia jak najwyższej emerytury po jak najmniejszych kosztach i co do metody - uproszczenia systemu przez zlikwidowanie zbędnych prowizji i opłat.
Zdaniem Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan propozycja Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w sprawie zmian w systemie o emeryturach kapitałowych grozi w efekcie likwidacją systemu emerytalnego w obecnym kształcie.
11 stycznia w MPiPS odbyła się konferencja prasowa poświęcona założeniom do projektu ustawy zmieniającej ustawę o emeryturach kapitałowych. Wzięli w niej udział minister Jolanta Fedak i podsekretarz stanu Marek Bucior.