Posiadanie jakichkolwiek oszczędności deklaruje 3/4 Polaków. Większość z nich nie wie jednak, jak dobrze zainwestować swoje wolne środki. Zdecydowana większość robiłaby to częściej, gdyby znała odpowiedni sposób. Lokaty i rachunki oszczędnościowe, jako tradycyjne formy pomnażania gotówki, rzadko przynoszą duże zyski. Alternatywą może być inwestowanie w obligacje korporacyjne, ale wiedza na temat tych form inwestowania nie jest powszechna.
Największa kłopot z oszczędzaniem polega na zmobilizowaniu się do systematycznego odkładania pieniędzy. Jednak gdy już zgromadzimy większą kwotę, sprawa staje się dużo prostsza – trzeba ją jak najzyskowniej ulokować. Jest jasne, że gromadzenie pieniędzy w przysłowiowej skarpecie to najbardziej niekorzystne rozwiązanie. Z kolei wielość opcji dostępnych na rynku może wprowadzić pewną dezorientację. Warto jednak podjąć wysiłek, aby poznać różne możliwości – korzyści będą odczuwalne dla naszego portfela.
Gdzie zarobić więcej niż na lokacie, ale bez ryzyka? Rozwiązaniem mogą być obligacje Skarbu Państwa.
Brytyjski nadzór finansowy ukarał bank HSBC grzywną o rekordowej wysokości 10,5 milionów funtów za nieuprawnioną sprzedaż instrumentów finansowych starszym klientom, którzy dzięki tym produktom bankowym mieli pokrywać m. in. koszty domów opieki.
Rząd i drogowy fundusz wyemitują obligacje, które będą musiały kupić fundusze emerytalne. W efekcie pieniądze przyszłych emerytów mają posłużyć budowie nowych dróg - informuje "Puls Biznesu".
Holenderski instytut badawczy Iris prognozuje niższy popyt na akcje i zwiększone zainteresowanie obligacjami na starym kontynencie w związku ze starzeniem się społeczeństw europejskich. Zgodnie z obserwacjami tego ośrodka, zajmującego się świadczeniem usług inwestycyjnych, osoby młode preferują na ogół lokowanie kapitału w akcje, podczas gdy starsi inwestorzy w obawie przed ryzykiem zdecydowanie częściej decydują się na obligacje. Odkładając więcej w wieku produkcyjnym dążą do tego, by spożytkować swoje oszczędności po przejściu na emeryturę.