14 stycznia 2009 w Warszawie odbyła się konferencja prasowa pt.: „Rak jądra i prostaty - nie bójmy się o nich rozmawiać", zorganizowana przez Fundację Wygrajmy Zdrowie im. prof. Grzegorza Madeja.
W ostatnich 30-50 latach dwudziestego wieku stwierdzono ponad dwukrotny wzrost częstości występowania zaburzeń rozwojowych męskiego układu rozrodczego u chłopców i mężczyzn. Są to nowotwory jądra, wnętrostwo, spodziectwo oraz obniżenie się jakości nasienia mężczyzn. Ryzyko rozwinięcia się nowotworu jądra wzrasta 17-krotnie w przypadku jego niezstąpienia do moszny (wnętrostwo) i 3-krotnie, jeżeli uprzednio wykonano operację przepukliny pachwinowej. Częstsze występowanie nowotworów jądra obserwowano u mężczyzn, których ojcowie mieli wnętrostwo.
Mówi się o nim znacznie mniej, niż o raku piersi, co oczywiście nie znaczy, że jest mniej groźny. Co roku w Polsce wykrywa się ok. 700 nowych zachorowań na ten nowotwór. Na szczęście jest on jedną z najłatwiej uleczalnych form raka - jeżeli został wykryty odpowiednio wcześnie jest uleczalny w 100%.