Wystarczy kilka zmian w stylu życia, by zapobiec wielu przypadkom raka, mówią medycy z Harvard Medical School.
Od dawna wiadomo, że wsparcie przyjaciół i rodziny ma duże znaczenie dla stanu zdrowia fizycznego. Odkryto jednak, że takich korzyści nie zyskują osoby, które tego szczególnie potrzebują, czyli ludzie z niską samooceną.
Starsze osoby, które doświadczają senności w ciągu dnia, mogą być narażone na ryzyko rozwoju różnych nowych chorób, w tym cukrzycy, raka i nadciśnienia.
Wsparcie innych ma przeciwbólowe działanie, nawet bez kontaktu fizycznego czy rozmowy, mówią eksperci z Uniwersytetu Wysp Balearów.
Kobiety, które spędzają wiele godzin w pracy, mogą mieć poważne kłopoty zdrowotne - znacznie częściej dotyczą je choroby serca i rak.
Osoby pracujące w wysokim stresie i mające niewielką kontrolę nad swoją pracą umierają młodziej lub są mniej zdrowe niż ci, które mogą liczyć na spokojniejsze środowisko pracy.
Espresso, latte, po irlandzku, niezależnie od tego, jaka kawę lubisz, jeśli pijesz jej bardzo dużo, możesz mieć problemy z sercem, ostrzegają eksperci.
Ludzie mieszkający na większych wysokościach rzadziej umierają z powodu choroby niedokrwiennej serca i żyją dłużej niż inni.
Seniorzy często angażujący się w aktywność fizycznej i ograniczający czas pozostawania w pozycji siedzącej cechują się lepszym ogólnym stanem zdrowia fizycznego i psychicznego niż pozostali.
Pacjenci z rakiem, którzy regularnie ćwiczą, mają przeciętnie lepsze rokowanie niż pacjenci unikający aktywności fizycznej. Teraz naukowcy z Karolinska Institutet w Szwecji ustalili, dlaczego ćwiczenia mogą pomóc spowolnić wzrost nowotworu u myszy: wysiłek zmienia metabolizm cytotoksycznych limfocytów T układu odpornościowego, więc poprawia ich zdolność atakowania komórek rakowych.
Zachowanie dobrego poziomu aktywności fizycznej lub zwiększanie jej w średnim i starszym wieku wiąże się z niższym ryzykiem przedwczesnej śmierci, niezależnie od wcześniejszej ilości ćwiczeń lub obecności różnych chorób.
Areka katechu, czyli palma betelowa, palma kateszowa, żuwina, etc. (ma kilka nazw zwyczajowych) to pochodząca z Filipin roślina palmowata stosowana na poprawę nastroju, niedociśnienie, czy przy anemii, może jednak wywoływać dużo różnych skutków ubocznych.
Jak wynika z badań Światowej Organizacji Zdrowia, zapobieganie i leczenie chorób niezakaźnych zostało poważnie zakłócone od czasu rozpoczęcia pandemii COVID-19. Takie skutki są globalne, ale najbardziej uwidaczniają się w krajach o niskich dochodach.
Stan zapalny to reakcja organizmu na uszkodzenia czy zaburzenia. Jest niezbędny dla naturalnego procesu gojenia się ran czy regeneracji. Jeśli jednak się przedłuża i organizm trwa w nim przez dłuższy okres, może prowadzić to do wielu poważnych problemów zdrowotnych. Co istotne, wiele czynników zenętrznych ma wpływ na poziom stanów zapalnych w ciele, należą do nich m. in. zanieczyszczenie powietrza i nadmiar kilogramów.
Według chińskich służb medycznych, ponad 80 proc. przypadków zakażeń koronawirusem wywołującym COVID-19 ma łagodny charakter. Choroba jest najgroźniejsza dla osób starszych i schorowanych.