Wszystkim znane jest powiedzenie “życie zaczyna się po czterdziestce”. Czy fakt, że dla niektórych osób, zwłaszcza młodych, jesień życia oznacza tyle co niedołężność, samotność i wszechogarniający smutek ma wpływ na ich zaniedbania w kwestii profilaktyki zdrowotnej? Badania przeprowadzone ostatnio przez Queen’s University w Belfaście dowiodły, że wbrew powszechnej opinii tak się nie dzieje.
Brytyjczycy żyją w strachu przed utratą niezależności w jesieni życia. Upływające lata często prowadzą ku chorobie czy niepełnosprawności. A te z kolei utrudniają poruszanie się, zwłaszcza w pomieszczeniach nieprzystosowanych dla osób z dysfunkcjami. Samotne życie we własnym domu może stać się prawdziwym wyzwaniem. Jak ważki to problem pokazuje przeprowadzony w Wielkiej Brytanii sondaż.