Zdaniem naukowców pracujących pod kierunkiem Uniwersytetu Kopenhaskiego z Danii ludzie powinni utrzymywać wysokobiałkową dietę, obfitującą w chude mięso, niskotłuszczowe produkty nabiałowe i fasolę oraz spożywać mniej wysokorafinowanych kalorii skrobiowych, takich jak chleb i biały ryż.
Pogoda nas nie rozpieszcza. Większość ludzi sięgnęło po zimowe ubrania i paraduje w zapiętych po szyję kurtkach i z parasolami w dłoniach. Chłód zmienia nasze żywieniowe nawyki, chętniej sięgamy po cięższe, ociekające tłuszczem potrawy i usprawiedliwiamy się z tego powtarzając z przekonaniem, że zimą trzeb więcej i inaczej jeść. Na skutek nie trzeba długo czekać, wraz z pojawieniem się pierwszych przebiśniegów można spostrzec, że ubrania lekko się „skurczyły". Aby nie zyskiwać niepotrzebnie dodatkowych kilogramów, warto rozważyć, czego szczególnie należy unikać i jak wypracować sobie racjonalny sposób odżywiania się. To zresztą dotyczy nie tylko zimowej pory.
W Wigilię 24 grudnia zgodnie z tradycją zasiądziemy w rodzinnym gronie, aby skosztować 12 pieczołowicie przygotowanych potraw. Dla wielu osób, szczególnie dla tych na diecie, świąteczna kolacja to dylemat. Czy potrawy nie są zbyt kaloryczne? Co mogę zjeść, a czego nie? Czy nie przytyję jedząc dodatkową porcję pierogów?
Być może ważysz parę kilogramów więcej niż trzydzieści lat temu, ale to nie oznacza koniecznie, że masz problem z wagą.
Uczeni od jakiegoś czasu usilnie pracują nad sposobem utraty na wadze, który nie będzie pociągał za sobą silnych wyrzeczeń i wysiłku fizycznego. Najwyraźniej szukamy dróg „na skróty". Oto jedna z nich - naukowcy zapachowe kryształki pomogą przekonać mózg, że organizm nie potrzebuje jedzenia.
Wszyscy wiedzą, że jest zdrowy, niezbędny w codziennej diecie a do tego pomaga schudnąć. Czym jednak jest błonnik, jakie są jego najlepsze źródła i jakie funkcje rzeczywiście spełnia? Pora rzucić więcej światła na ten cudowny składnik naszego pożywienia.
Naukowcy z Europy oraz z Australii, Kanady i USA zidentyfikowali 18 nowych lokalizacji genów, które wpływają na ogólną otyłość oraz 13 nowych miejsc powiązanych z dystrybucją tkanki tłuszczowej. Uczeni przeanalizowali blisko 250.000 próbek, aby zbadać powiązania genetyczne z cechami człowieka. Odkrycia, dokonane w ramach dwóch projektów badawczych i opublikowane w czasopiśmie Nature Genetics, rzucają światło na powody, dla których jedni są bardziej podatni na otyłość a inni mniej.
Brak popędu płciowego jest nierzadki u mężczyzn. Mimo, że niektórzy mężczyźni uznają, że ich zainteresowanie seksem maleje wraz z wiekiem, eksperci ostrzegają, że niekoniecznie powinniśmy za ten stan rzeczy winić upływający czas.
Niedostateczna ilość snu o połowę zmniejsza ilość zrzucanych kilogramów, odkryli uczeni z Chicago University.
Wykreuj "wewnętrzne słońce", by łatwiej przetrwać chłodniejsze dni. Deszczowy okres i brak słońca może oznaczać przegapienie naturalnych korzyści dla zdrowia, które przynosi lato. Unikanie wychodzenia na zewnątrz oznacza mniej wysiłku, niższy poziom witaminy D i mniej posiłków al fresco. W efekcie czujemy się bardziej ociężali, tracimy dobry nastrój i borykamy się z większą ilością problemów zdrowotnych. Można jednak tego uniknąć - oto kilka propozycji.
Parę filiżanek kawy dziennie przez okres kilku lat o połowę zmniejsza ryzyko dny moczanowej u kobiet po menopauzie, informują bostońscy uczeni
Ludzie otyli nierzadko są uważani za takich, którym brak silnej woli i dlatego nie potrafią utrzymać odpowiedniej wagi. To niekoniecznie prawda, przekonują uczeni. Wina może leżeć po stronie funkcjonowania komórek mózgowych.
Szacuje się, że 1 na 25 dorosłych przeżywa przynajmniej tyle samo dni z bólami głowy, co bez nich. Wielu „weteranów" chronicznych bólów głowy dość dobrze wie, co stanowi wyzwalacz dolegliwości i wprowadza odpowiednie środki ostrożności. Jedni nie jedzą określonych produktów żywnościowych, inni starają się zmniejszyć napięcie i stres, jeszcze inni starają się unikać pewnych drażniących zapachów. Uczeni sprawdzili, jak proste modyfikacje mają wpływ na lepsze samopoczucie.
Zmarł znany specjalista z zakresu żywienia, twórca słynnej diety zwaną od jego nazwiska dietą Montignaca. Miał 66 lat.
Nowe badanie potwierdza to, co zdrowy rozsądek i dobrze zaplanowana dieta od dawna „podpowiadały", a mianowicie fakt, że picie wody - w odpowiednich ilościach i odpowiednich porach - może pomóc stracić na wadze. Nie jest zaskoczeniem, że woda stanowi nie tylko napój dobrze gaszący pragnienie, ale może również ograniczyć apetyt.