Osoby w średnim wieku z otyłością brzuszną cechują się mniejszą objętością substancji szarej niż rówieśnicy o wadze w normie.
Z badań, w których wykorzystano dane z ponad stu krajów, wynika, że większa ilość ryżu w diecie może być pomocna w walce z otyłością.
Badania pokazują, że zbyt krótki sen oznacza wyższe ryzyko choroby wieńcowej, udaru, a także cukrzycy. Lista kłopotów zdrowotnych jest jednak dłuższa.
Regularnie jedz orzechy włoskie - to pomoże ci obniżyć ryzyko sercowo-naczyniowe związane z nadciśnieniem.
Kiedy jesteśmy zestresowani i sięgamy po „śmieciowe jedzenie", może to prowadzić do jeszcze większego przyrostu wagi.
Jeśli nasz czworonóg ma nadwagę, nie jest to szczęśliwy zwierzak - może mieć przez to różne dolegliwości i jakość jego życia jest znacznie niższa.
Otyłość jest czynnikiem ryzyka kilkunastu różnych nowotworów. Z nowych danych wynika, że może mieć związek z 4 proc. wszystkich przypadków guzów rakowych.
Po raz pierwszy w historii na świecie żyje więcej ludzi z nadwagą niż niedowagą – podaje Światowa Organizacja Zdrowia. Już dziś liczba osób otyłych przekroczyła 1 mld, a według szacunków World Obesity Federation do 2025 roku może się zwiększyć do jednej czwartej światowej populacji. Zapobieganie epidemii otyłości powinno bazować na edukacji, zwłaszcza dzieci i młodzieży, wspieranej przez prozdrowotną politykę państw.
Otyłość to jeden z czynników różnych rodzajów raka, należy do nich także rak trzustki. Okazuje się, że nadmiar kilogramów w średnim wieku przekłada się na wyższe zagrożenie wspomnianym nowotworem.
Wraz ze wzrostem liczby chorych na cukrzycę spopularyzowana została też wiedza na temat tej choroby. Powszechnie wiadomo, że cukrzyca to choroba cywilizacyjna, na którą wpływ ma styl życia i która dotyczy dysfunkcji w produkcji i działaniu hormonu insuliny. Równocześnie jednak łatwo można się natknąć na pewne obiegowe informacje, które nie tylko zaciemniają sytuacje, ale i mogą powodować zachowania zwiększające ryzyko choroby.
Jeśli cierpisz na migrenę i masz nadwagę, to pomyśl o odchudzaniu - parę kilogramów mniej oznacza mniejszą częstotliwość ataków choroby.
Jedzenie w godzinach wieczornych sprzyja większemu wskaźnikowi masy ciała (BMI) i gromadzeniu większej ilości tkanki tłuszczowej, mówią uczeni z University of Colorado School of Medicine.
BMI, czyli Body Mass Index (wskaźnik masy ciała) jest wartością obliczaną przez podzielenie masy ciała podanej w kilogramach przez kwadrat wzrostu podanego w metrach. Ma on określić, czy nasza waga jest odpowiednia, czy też powinniśmy schudnąć lub nabrać dodatkowych kilogramów. Coraz częściej jednak eksperci wskazują, że choć BMI łatwo obliczyć, to jednak nie podaje on rzetelnych informacji na temat stanu organizmu.
Kiedy spada poziom określonych składników pokarmowych, w tym glukozy, informacja o tym jest przesyłana do mózgu, a następnie wywoływane jest uczucie głodu, które prowadzi do zachowań ukierunkowanych na poszukiwanie czegoś do jedzenia. Ten mechanizm jednak nierzadko ulega zaburzeniom, co sprzyja nadawdze i otyłości.
Liczba Polaków zmagających się z otyłością rośnie - zajmujemy pod tym względem niechlubne szóste miejsce na świecie. A to jedynie wierzchołek problemu, ponieważ lista chorób, pojawiających się wraz z otyłością jest bardzo długa, to m.in. nadciśnienie tętnicze, cukrzyca, bezdech senny czy nawet depresja.