Chętnie otwieramy portfele, gdy ma nam to pomoc lepiej się poczuć. Nie żałujemy grosza na specyfiki, które mają poprawić stan naszego zdrowia, szczególnie teraz, gdy rynek jest nasycony rozmaitymi suplementami na niemal wszelkie dolegliwości. Okazuje się jednak, że łatwo można „wyrzucić pieniądze w błoto" - oferta farmaceutyczna jest szeroka, ale dużo w niej pułapek. Okazuje się, na przykład, że multiwitaminy nie pomagają w ochronie przed nowotworami lub chorobami układu krążenia.
Wnioski z badań obejmujących tysiące kobiet po menopauzie sugerują, że pacjentki, u których rozwija się inwazyjny rak piersi, mogą zyskać znaczne korzyści prozdrowotne z przyjmowania suplementów zawierających zarówno witaminy, jak i minerały.
Do takiego wniosku doszli uczeni, którzy przeprowadzili dziesięcioletnie badania z udziałem 33 933 kobiet w wieku 49 - 83 lata.
Ponad połowa Polaków powyżej 15 roku życia sięga po multiwitaminy. Od preparatów tego typu oczekują przede wszystkim dostarczenia kompletnego zestawu witamin w jednym produkcie, podaje TNS OBOP.