Boże Narodzenie to specyficzny okres, gdy zatraceni w świątecznej gorączce, z pośpiechem w roli nieodłącznego towarzysza, kupujemy naprawdę dużo. Żeby nie powiedzieć: dużo za dużo. Widok lodówki, pękającej w szwach w większości domów, nikogo już nie dziwi. Pozostaje natomiast pytanie – co z jedzeniem, które pozostało po kilkudniowym ucztowaniu?