Uważa się, że uzależnienie od leków rozwija się przez relatywnie długi okres czasu. Proces ten obejmuje zarówno strukturalne, jak i funkcjonalne zmiany w komórkach nerwowych mózgu, które jednak wciąż pozostają niedostatecznie poznane. W każdym razie już pojedyncza dawka leku lub alkoholu jest wystarczająca, by wywołać początkowy etap uzależnienia.
Związek pochodzący z zioła stosowanego w tradycyjnej chińskiej medycynie ziołowej jest skuteczny w łagodzeniu bólu i nie wykazuje właściwości uzależniających.
Kobiety doświadczają wyższego poziomu bólu fizycznego niż mężczyźni. Wszystko dlatego, że komórki mikrogleju obecne w mózgu kobiet są bardziej aktywne w regionach mózgu zaangażowanych w przetwarzanie bólu.
Od dawna wiadomo, że sen ma lecznicze właściwości, pomaga organizmowi w regeneracji i sprawia, że szybciej wraca się do zdrowia. Teraz ustalono, że długość snu wpływa na poziom odczuwanego bólu.
Ból, cierpienie, wyniszczenie organizmu, a w końcu… śmierć. Według szacunków WHO nawet u 80% pacjentów cierpiących z powodu nowotworu ból jest leczony nieprawidłowo. W Polsce z powodu bólu nowotworowego cierpi ok. 50 tys. chorych. Dlaczego znane na świecie metody leczenia bólu nie są stosowane w Polsce? Dlaczego lekarze pozostają bierni, zamiast zmienić tragiczny, przepełniony bólem obraz walki z rakiem? Dyskusję w studio „Świat się kręci” podjął Maciej Kurzajewski i jego goście – reżyser Joanna Kos-Krauze, anestezjolog Jerzy Jarosz oraz gość dnia, dr Ewa Pietrzyk-Zieniewicz.
Kokorycz (Corydalis), roślina od wieków stosowana w chińskiej medycynie jako środek przeciwbólowy, została zbadana przez zachodnich ekspertów. Okazuje się, że jest bardzo skuteczna w łagodzeniu dolegliwości bólowych.
Naukowcy z USA odkryli gen odpowiedzialny za odczuwanie swędzenia przez centralny układ nerwowy, jego poznanie może doprowadzić do opracowania środka łagodzącego uczucie swędzenia, które pojawia się przy licznych schorzeniach, np. chorobach skóry, nerek, wątroby.