Maleńkie cząsteczki uwalniane z ubrań, opakowań i innych produktów plastikowych trafiają do ryb i owoców morza spożywanych przez ludzi, co podkreśla potrzebę opracowania technologii i strategii mających na celu ograniczenie zanieczyszczenia środowiska mikrocząstkami.
Opony i rozkładające się śmieci uwalniają do powietrza maleńkie kawałki plastiku, tworząc rodzaj zanieczyszczenia, który według naukowców z UC San Francisco może powodować choroby układu oddechowego i inne problemy zdrowotne.
Nylonowe woreczki do gotowania i tekturowe kubki wyłożone plastikiem to udogodnienia, które ceni sobie wielu ludzi, choć badanie przeprowadzone przez ACS Environmental Science & Technology sugeruje, że są one znaczącym źródłem nanocząstek. Plastik w tych produktach uwalnia biliony małych cząstek do każdego litra wody, z którą się stykają. Według ekspertów, poziomy te jednak mieszczą się w przepisowych limitach.
Sotagliflozyna – lek na choroby nerek i cukrzycę pomaga uchronić się przed udarem