Jeszcze do niedawna jedyną metodą osiągnięcia idealnego wyglądu była chirurgia plastyczna. Dziś, dzięki najnowocześniejszym odkryciom medycyny estetycznej, pożądany efekt można uzyskać bez skalpela - za pomocą bezpiecznych i nieinwazyjnych zabiegów. Gabinety, działające w tej branży, wyrastają jak grzyby po deszczu. Czy rzeczywiście każdy z nich jest godny zaufania? Czym się kierować przy wyborze specjalisty? Na co zwrócić uwagę? Jak się okazuje, Polacy wciąż mają w tej dziedzinie wielkie braki.
Rozstępy są widoczną oznaką głębokiego uszkodzenia włókien elastyny. Przyczyny ich powstawania to najczęściej czynniki hormonalne, znaczny wzrost masy ciała w krótkim czasie, ciąża lub czynniki genetyczne. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn, szczególnie tych uprawiających kulturystykę bądź będących w okresie dojrzewania. Nowopowstałe rozstępy są widoczne są w postaci czerwonych linii na skórze, które dopiero po paru miesiącach ulegają rozjaśnieniu. Czerwone rozstępy leczy się z o wiele większą skutecznością niż te jaśniejsze, dlatego chcąc się ich pozbyć, nie należy zwlekać.
Stres nie służy zdrowiu. Pogarsza stan naszej cery. Skórę w stresie poznamy po jej nienajlepszej kondycji. Jest poszarzała, widocznie brakuje jej energii, traci "świeżość", witalność. Do tego dochodzi spadek jędrności - uwidaczniają się drobne zmarszczki, a cera staje się papierowa. Stres skóry to również niejednolity koloryt i przebarwienia, a także niedoskonałości.
Cellulit to przypadłość, z którą zmaga się około 80% kobiet. Nie jest chorobą, może natomiast być objawem tego, że nieprawidłowo dbamy o nasze ciało. Istotą cellulitu jest nieprawidłowe rozmieszczenie tkanki tłuszczowej czego efektem są fałdy i zgrubienia na powierzchni ud, pośladków oraz bioder. Przypadłość tę można pokonać, albo przynajmniej zminimalizować.