Hipnoza - to słowo dla wielu ludzi brzmi jak zaklęcie. Zdaje się być kartą wstępu do świata magii i tajemniczych rytuałów. Wyobraźnia podsuwa obrazy bezwolnych ludzi, którzy w głębokim transie badają tajemnicze przestrzenie własnej duszy. Świat zewnętrzny znika i zdaje się, ze wydani są oni na złe i dobre moce mrocznego wydającego im rozkazy hipnotyzera. W stanie hipnozy ludzie chodzą po żarzących się węglach, z rozkoszą biegają po ostrych odłamkach szkła, leżą sztywno pomiędzy dwoma krzesłami opierając się na nich jedynie potylicą i piętami.