Mówi się, że instytucja małżeństwa przechodzi kryzys, bo decyzję o ślubie coraz częściej odkłada się na czwartą dekadę życia, a liczba rozwodów ciągle rośnie. Taki kryzys od dawien dawna dotyka Hollywood, bo gdy w grę wchodzą luksus i sława, trudniej jest dochować przysięgi składanej przed ołtarzem. Okazuje się jednak, że nawet w zgiełku skłonnej do niewierności branży show biznesu są związki, których próba upływu czasu nie zniszczyła.