Małe sklepy z tradycyjną obsługą mają problem z informowaniem o cenach, zwłaszcza jednostkowych, czyli np. za kilogram lub litr. Zdarzały się też przypadki niedowagi czy naliczania w kasie wyższej ceny niż na półce, ale i tak klienci są tu rzetelniej obsługiwani niż w sklepach samoobsługowych. Inspekcja Handlowa wykryła nieprawidłowości w ponad 78 proc. sklepów z tradycyjną obsługą za ladą. Tradycyjne sklepy wypadły natomiast lepiej od samoobsługowych pod względem rzetelności.