Miało być tak dobrze, tak wesoło, na czeską modłę. Cóż, wyszło jak zawsze. Rzecz dzieje się w niewielkim miasteczku, Dąbiu. Z okazji nadchodzących wyborów oraz by umilić mieszkańcom szary żywot, lokalny polityk we współpracy z szemranym agentem artystycznym organizują maraton tańca.