Podpisując wystawiony przez policjanta mandat, potwierdzamy, że doszło do naruszenia przepisów ruchu drogowego. O takim zdarzeniu chciałoby się szybko zapomnieć, ale wrzucenie mandatu na dno szuflady nie jest dobrym pomysłem. Sprawa w ten sposób nie rozwiąże się sama, a o niezapłaconą należność upomni się Urząd Skarbowy.
Żyjemy w nieustannym biegu, stąd wielu z nas w czasie jazdy samochodem sięga po telefon komórkowy, choć grozi za to mandat. Często nie zdajemy sobie sprawy, że telefon komórkowy może mieć podobny wpływ na kierowcę jak alkohol. Zaangażowani w rozmowę telefoniczną mamy wolniejszą reakcję, obniżamy swoją czujność na drodze. By jeździć bezpiecznie nie trzeba jednak wcale rezygnować z telefonu komórkowego w aucie.
Fotoradary za założenia mają prowadzić do zwiększenia bezpieczeństwa na naszych drogach. Dla wielu są raczej sięganiem rządu do kieszeni kierowców, aby zwiększyć wpływy do budżetu. Ile i gdzie jest w naszym kraju najwięcej fotoradarów i czy faktycznie przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa na drogach?
W chwili, gdy podpisujemy wystawiony przez policjanta mandat, potwierdzamy, że naruszyliśmy przepisy ruchu drogowego. Wysokość mandatu jest oczywiście zależna od rodzaju popełnionego przez kierowcę wykroczenia. Co jednak, gdy nie zgadzamy się z decyzją funkcjonariusza? Czym skutkuje odmowa przyjęcia mandatu i kiedy jest to możliwe?
Mandatu nie otrzymamy już z zamaskowanych fotoradarów straży miejskiej, gdyż muszą być one ustawiane w widocznych miejscach. Szare i słabo widoczne fotoradary wymieniane są już na żółte, które można zauważyć z daleka. Jednak w dalszym ciągu można dostać mandat z ukrycia. Jak? Za sprawą pojazdów nieoznakowanych drogówki, Inspektoratu Transportu Drogowego oraz straży gminnych.
Odkąd wprowadzono punkty karne to one, a nie mandaty, stały się utrapieniem kierowców. Jak możemy je zredukować?
Policjant z drogówki w Los Angeles ukarał 82-letnią staruszkę za to, że zbyt wolno przechodziła jezdnię na przejściu dla pieszych. - „Pani wstrzymuje ruch uliczny” - usłyszała seniorka od przedstawiciela prawa. Teraz będzie musiała zapłacić mandat w wysokości 75 dolarów.