Lou Reed złamał serce Susan Boyle. Artysta nie zgodził się, by piosenkarka wykonała jego przebój "Perfect Day". Szkotka była podobno tak zdruzgotana odmową, że się popłakała.
Bob Dylan - poeta laureatus, profeta w motocyklowej kurtce, tajemniczy włóczęga, Napoleon w łachmanach, Żyd, ale chrześcijanin. Jak go określić wśród miliona sprzeczności, które sam wypowiedział, napisał, wyśpiewał? Jest kompletnie nieznany. Był analizowany, klasyfikowany, kategoryzowany, definiowany, odkryty, badany, ale nigdy jednoznacznie nie zrozumiany. Może dlatego, że - jak sam stwierdził - „wszystkie prawdy na świecie sumują się w jedno wielkie kłamstwo"?