Przez wiele lat wydawało nam się, że postęp medycyny zapewni wszystkim długie i zdrowe życie, a każdy nowy lek wzbudzał powszechny entuzjazm. Dziś już wiemy, iż medycyna „naprawcza" czasem jest bezradna. Zbawienne kiedyś dla ludzkości antybiotyki coraz częściej nie radzą sobie z bakteriami, wirusy bywają zabójcze. Największą moc uzdrowienia może więc mieć nasz własny organizm. Od siły układu odpornościowego zależy nie tylko to, jak przetrwamy jesień i zimę, ale też całe życie.
Rozmowa z prof. dr hab. n. med. Rafałem Pawliczakiem z Katedry Alergologii, Immunologii i Dermatologii na Wydziale Nauk Biomedycznych i Kształcenia Podyplomowego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.