Na niechlujnie i błędnie wypisane recepty narzekają już wszyscy: i pacjenci, i farmaceuci. Jeśli recepta jest źle wypisana, pacjent nie może wykupić leku, a apteka ma problemy z uzyskaniem pieniędzy z NFZ. Lekarze bronią się, że mają za mało czasu na dokładne wypisywanie dokumentacji, a Ministerstwo Zdrowia pracuje nad nowelizacją rozporządzenia w sprawie recept lekarskich - informuje Gazeta Prawna.
Niedawno w USA ujawniony został przypadek profesora Charlesa Nemeroffa, znanego psychiatry, który w latach 2000-07 zarobił 2,8 mln dolarów jako konsultant firm farmaceutycznych i "zapomniał" zgłosić fakt takiego dorabiania do akademickiej pensji... Co rok zapewniał własną uczelnię - Emory University, że jego dochody osiągane w ramach współpracy z koncernami nie przekraczały dopuszczalnej prawem kwoty 10 tys. dolarów.
Od początku stycznia lekarze wystawiający recepty na białych i różowych drukach, muszą używać nowych wzorów, określonych obowiązującym rozporządzeniem ministra zdrowia – pisze Dziennik Zachodni.
10 grudnia w Warszawie odbyła się konferencja prasowa Polskiego Towarzystwa Alergologicznego poświęcona sytuacji osób chorych na astmę w kontekście propozycji zmian na listach leków refundowanych. Zdaniem lekarzy szczegóły planowanych zmian mogą niepokoić.
We wtorek ogłoszono raport Grupy Roboczej na Rzecz Innowacji w Opiece Zdrowotnej „Dostęp polskich pacjentów do innowacji w ochronie zdrowia”. Zdaniem opracowujących go ekspertów pacjenci w Polsce mają ograniczony dostęp do nowych i ulepszonych technologii medycznych służących przede wszystkim podniesieniu skuteczności leczenia.
W opublikowanym 30 września pierwszym Europejskim Rankingu Opieki i Leczenia Chorych na Cukrzycę Polska zajęła dopiero 25 miejsce. Uzyskaliśmy zaledwie 544 punkty na 1000 możliwych.
Dzięki umieszczeniu na listach leków refundowanych preparatów z importu równoległego pacjenci będą mieli dostęp do skutecznego leczenia za stosunkowo niska cenę.
Zmiany na liście leków refundowanych to temat wzbudzający duże emocje. Po kontrowersjach zawiązanych z pojawianiem się na niej kosztownego preparatu, pojawiły się niejasności, co do daty rozpoczęcia obowiązywania nowej listy.
Na nowej liście leków refundowanych znalazła się Iwabradyna, drogi i dotychczas niezbyt często stosowany lek na nadciśnienie. Kontrowersje wzbudza nie tylko obecność preparatu na liście, ale także sposób w jaki tam trafił.
Farmaceuci, pomimo, iż mają na to zgodę ministra zdrowia nie chcą dopisywać numeru indentyfikacyjnego PESEL na receptach, które przynoszą do aptek pacjenci. Aptekarze boją się kontroli z Narodowego Funduszu Zdrowia. Pacjenci muszą z tego właśnie względu kupować leki bez zniżki - informuje "Życie Warszawy".
Sejm rozpoczął prace nad rządowym projektem ustawy, który może podwyższyć ceny leków refundowanych o 10 procent - alarmuje "Gazeta Wyborcza". Ustawa ma wprowadzić sztywne ceny i marże na leki refundowane. W efekcie ceny będą we wszystkich aptekach takie same.
Zgodnie z zapowiedziami Ministra Zdrowia do połowy lutego apteki powinny uwzględnić zmiany odpłatności za leki refundowane. Najnowsza lista środków, do których dopłaca państwo zawiera o 523 nowe leki, z czego 470 to tańsze odpowiedniki drogich preparatów.
5 - go stycznia Ministerstwo Zdrowia oddało do konsultacji społecznych najnowsze projekty rozporządzeń dotyczących leków refundowanych. Listy zawierają medykamenty innowacyjne, co do których wygasła ochrona patentowa i posiadają tańsze odpowiedniki.
Narodowy Fundusz Zdrowia skrócił listę leków wydawanych bezpłatnie inwalidom wojennym. Wśród leków które zostały usunięte znalazła się m.in. Viagra.
Firmy farmaceutyczne otrzymały od ministra zdrowia nową listę leków refundowanych. Niestety nie wywoła ona uśmiechu na twarzach producentów leków. W spisie liczącym 2,5 tysiąca lekarstw zabrakło nowych pozycji, zaś wykreślono aż 27 środków, których produkcji zaprzestano lub którym cofnięto pozwolenie dopuszcząjce do obrotu rynkowego.