Za sześć lat Polska będzie wydawać na zdrowie 6 proc. PKB. Ten wzrost nakładów wprawdzie zbliży nas do unijnej średniej, ale nie nadrobi długiego okresu niedoinwestowania. Dlatego do poprawy sytuacji w służbie zdrowia potrzebne są również inne działania, zwiększające efektywność wydawanych środków i skuteczność leczenia – podkreślają eksperci. Bez tego trudno będzie utrzymać wzrost gospodarczy. Dużą rolę do odegrania mają tu innowacje.
W Europejskim Konsumenckim Teście Zdrowia Polska znajduje się na drugiej pozycji od końca. Za nami jest tylko Czarnogóra. Na górze indeksu znajduje się Holandia, w której służba zdrowia jest bardzo dobrze oceniana przez pacjentów.
Prawie dwie trzecie (65%) dorosłych Polaków negatywnie ocenia publiczną służbę zdrowia, a prawie połowa (46%) źle ocenia działania rządu w sprawie jej naprawienia. W ciągu ostatniego roku 40% badanych płaciło „z własnej kieszeni” za usługi medyczne - tak wynika z badania przeprowadzonego dla serwisu ciekaweliczby.pl.
Polski system ochrony zdrowia jest jednym z najgorzej finansowanych systemów wśród państw OECD - alarmują eksperci Pracodawców RP. Na ochronę zdrowia Polska wydaje ok 4,6% PKB. Jeszcze w lipcu 2016 r. Minister Zdrowia zapowiedział, że wydatki będą rosły aż do osiągnięcia 6% PKB w 2025 r. – co jednak nie zostało potwierdzone w Wieloletnim Planie Finansowym Państwa na lata 2017-2020.
Z danych CBOS wynika, że ¾ Polaków jest niezadowolona z działalności NFZ. Średni czas oczekiwania do lekarza specjalisty wynosi 2,5 miesiąca, jednak w przypadku niektórych specjalności kolejki są znacznie dłuższe[ii]. To właśnie dlatego ponad połowa Polaków leczy się prywatnie. Leczenie to jednak nie wszystko. Największym motorem prywatnych wizyt lekarskich jest nie tylko dbałość o zdrowie, ale również o wygląd.
Zdaniem ekspertów, opieka koordynowana może być lekarstwem na problemy polskiego systemu ochrony zdrowia. Pozwoli ona nie tylko poprawić jakość opieki nad pacjentem, lecz także zwiększyć jej efektywność. Według szacunków ok. 20–30 proc. środków w systemie zdrowotnym jest marnowanych. Opiekę koordynowaną z powodzeniem stosują u siebie prywatne podmioty medyczne. NFZ dopiero pracuje nad jej wprowadzeniem.
Obecnie niespełna co czwarty Polak jest zadowolony z funkcjonowania opieki zdrowotnej, natomiast trzy czwarte jest niezadowolonych – wynika z badania zrealizowanego przez CBOS. Większość ankietowanych jest zdania, że w leczeniu w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego wykorzystuje się nowoczesną aparaturę medyczną oraz nowoczesne rozwiązania. Do najgorzej ocenianych aspektów funkcjonowania opieki zdrowotnej zaliczyć należy dostępność wizyt u specjalistów.
Sposób kształcenia kadr medycznych nie zapewnia przygotowania wystarczającej liczby specjalistów, dostosowanej do zmieniających się potrzeb zdrowotnych społeczeństwa - alarmuje NIK. Brakuje kompleksowej strategii, uwzględniającej trendy demograficzne i epidemiologiczne, limity przyjęć wyznaczają uczelnie, kierując się własnymi analizami, a przede wszystkim własnym rachunkiem ekonomicznym, a brak informacji na temat emigracji personelu medycznego uniemożliwia jej przeciwdziałanie. NIK przestrzega, że próby nadrobienia wieloletnich zaległości poprzez przyspieszanie cyklu kształcenia lekarzy niosą ryzyko co do utrzymania jakości kształcenia.
Polacy darzą zaufaniem małe gabinety lekarskie oraz lekarzy pierwszego kontaktu w większym stopniu niż pozostałe instytucje opieki zdrowotnej – wynika z raportu „Internet + Pacjent = Diagnoza?” opracowanego przez Procontent Communication. Znaczna liczba badanych (40 proc.) nie wymienia żadnej z wymienionych placówek jako godną zaufania.
Chirurgia plastyczna, medycyna rodzinna, szpitalny oddział ratunkowy, kardiochirurgia, kardiologia, pediatria, ginekologia i położnictwo – na tych oddziałach pracują bohaterowie nowego serialu dokumentalnego TVP1 „Młodzi lekarze”. 10-odcinkowy cykl TVP1 będzie emitować co tydzień, od 3 stycznia 2016 roku.
Dla zdrowia i bezpieczeństwa pacjentów ważniejsza od formy zatrudnienia personelu jest konieczność załatania powiększającej się luki wśród kolejnych pokoleń lekarzy – twierdzi Najwyższa Izba Kontroli. Ponad 59 proc. pielęgniarek i 55 proc. lekarzy to osoby w wieku powyżej 45 roku życia. W niektórych specjalnościach luka pokoleniowa jest tak duża, że istnieje coraz bardziej realne ryzyko braku ciągłości udzielania świadczeń.
Z najnowszego badania dotyczącego zaufania do grup zawodowych European Trusted Brands przeprowadzonego przez Reader’s Digest wynika, że Polacy najbardziej ufają strażakom i przedstawicielom zawodów związanych z ochroną życia i zdrowia. Na drugim biegunie rankingu zaufania znaleźli się politycy, pracownicy call center, piłkarze i duchowni.
Długi czas oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty czy lekarza domowego jest problemem o zasięgu ogólnokrajowym. Prawdziwym dramatem stały się długie kolejki do lekarzy onkologów i długie czasy oczekiwania na leczenie nowotworów, wiadomo bowiem że w takich przypadkach o życiu mogą decydować nawet kilkunastodniowe opóźnienia we wdrożeniu leczenia. Rząd twierdzi, że ma pomysł na to, jak skrócić kolejki do lekarzy i czas oczekiwania na zabiegi.
Serwis ekonomiczny Bloomberg opracował ranking skuteczności systemów opieki zdrowotnej w różnych krajach. Polska zajęła w nim relatywnie wysokie, bo 21 miejsce wyprzedzając m. in. Finlandię, Czechy, Portugalię, czy Danię.
Dla około dwóch trzecich badanych pacjentów chorych na astmę i POChP najbardziej wiarygodnym źródłem informacji dotyczącym stosowanej przez nich terapii jest specjalista pulmonolog lub lekarz POZ. Na lekarzy, jako najbardziej zaufaną grupę, wskazują częściej osoby po 40 roku życia. Wśród osób cieszących się zaufaniem pacjentów są również farmaceuci, chociaż ich wskazuje już tylko co trzeci badany. Jaką jeszcze rolę odgrywa lekarz i współpraca z pacjentem w procesie leczenia i jakie są uwarunkowania jego skuteczności?