Z otyłością zmaga się ponad połowa dorosłych Polaków oraz co piąte dziecko. To trzeci, po nadciśnieniu tętniczym i paleniu tytoniu, czynnik ryzyka chorób przewlekłych – cukrzycy, problemów z kręgosłupem czy kłopotów z układem krążenia. Nadwaga i otyłość, mimo, iż stanowią poważny problem zdrowotny, nie zawsze są właściwie leczone, często zaniedbywane. Co jest tego powodem? Jak podkreślają eksperci wciąż panuje przekonanie, że ze zbędnymi kilogramami poradzimy sobie sami, tymczasem w leczeniu otyłości ważne jest kompleksowe podejście, poznanie przyczyn choroby oraz indywidualna terapia pod okiem specjalistów.
Badania alarmują, że Polacy są coraz grubsi – znajdujemy się w pierwszej piątce najgrubszych narodów w Europie. WHO od dawna uznaje otyłość za najgroźniejszą chorobę przewlekłą. Jak sobie z nią radzić i jak jej zapobiegać?
Balon żołądkowy to metoda leczenia otyłości, która nie wymaga zabiegu operacyjnego, ani drastycznych terapii lekami. Stosowana jest u osób, u których różne diety lub środki farmakologiczne nie przynoszą efektów. Dzięki redukcji objętości żołądka, zmniejsza się łaknienie i wzbudzone zostaje uczucie sytości.
Otyłość to jedna z najbardziej powszechnych chorób cywilizacyjnych XXI wieku. Zatrważająco szybko rośnie liczba osób z nadwagą oraz ludzi otyłych. Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia, w ciągu ostatnich dwóch dziesięcioleci częstość występowania otyłości potroiła się. Każdego roku przybywa osób otyłych, także dzieci i młodzieży. Problem z nadmiarem tkanki tłuszczowej dotyka również sporej części Polaków. Niestety nie zawsze z otyłością da się walczyć dietą i aktywnością fizyczną. Coraz częściej sposobem na wygraną z chorobą jest operacja bariatryczna.
Co czwarty Polak nie ma świadomości, jak poważną chorobą jest otyłość, a brak motywacji uważa za największą barierą w walce z nią. 38 procent społeczeństwa określa otyłość mianem choroby jedynie niekomfortowej. Tymczasem ponad połowa Polaków cierpi na nadwagę lub otyłość a część z nich - taże na choroby powiązane z nadmierną masą ciała.
7 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia. Niech ten dzień będzie pretekstem do tego, by skupić się właśnie na zdrowiu - zastanówmy się z jakimi problemami mamy najczęściej do czynienia i ile o nich wiemy. Okazuje się, że to właśnie otyłość jest epidemią XXI wieku. Dowód? W Polsce ok. 51 procent społeczeństwa zmaga się z dodatkowymi kilogramami, a 34,2 procent Polaków uważa, że leczenia otyłości można podjąć się we własnym zakresie.
Otyłość kiedyś była traktowana wyłącznie jako problem estetyczny. Dziś już wiemy, że jest to poważna choroba, która w dodatku może prowadzić do innych dolegliwości. Cukrzyca, problemy z kręgosłupem i stawami, osteoporoza, kłopoty z układem krążenia i sercem, zwiększone ryzyko zawału serca - to tylko część chorób powiązanych z otyłością.
Gdy waga pokazuje, że przybyło nam kilka kilogramów, do formy pomaga zwykle wrócić dieta i nieco więcej ruchu. Poważniejszym problemem jest sytuacja, gdy masa ciała przekracza normę o kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt kilo. Wtedy zwykle zmiana stylu życia nie wystarcza i konieczna jest pomoc lekarza. Myślisz, że to dotyczy tylko coraz bardziej tyjących Amerykanów? Niestety specjaliści prognozują, że jeśli nie zmienimy naszych nawyków, w 2035 r. otyły będzie już co trzeci Polak.
Chirurgia bariatryczna, tj. jedna z najskuteczniejszych metod leczenia skrajnej otyłości, nie ma wpływu na przedłużenie życia starszych mężczyzn, wykazały badania. Naukowcy z Veterans Affairs Medical Center w Durham odkryli, że prawie 7 lat po operacji, pacjenci nie mieli większych szans na dłuższe życie niż mężczyźni, którzy nie zostali poddani operacji.