Przebadanie DNA aż od 100.000 osób pozwoliło odkryć dziesiątki wariantów genów, które mogą podwyższać poziom dwóch rodzajów lipidów krwi, prowadzących do chorób układu krążenia.
Garść orzechów zjadana codziennie może pomóc obniżyć poziom cholesterolu, wynika z badań.
Liczba zgonów z powodu chorób układu krążenia stale rośnie. Polacy niechętnie poddają się restrykcjom żywieniowym, a odsetek osób deklarujących stałą aktywność fizyczną wciąż utrzymuje się na przerażająco niskim poziomie.
Naukowcy wykazali, że zwiększenie w organizmie poziomu „dobrego cholesterolu (HDL- high-density lipoproteid) jest niemniej ważne zmniejszanie ilości „złego cholesterolu” (LDL- low-density lipoproteid) dla utrzymania układu krążenia sprawnym i zapobieżeniu miażdżycy.
Cholesterol, a raczej jego podwyższony poziom, to obecnie bodaj jeden z najczęstszych problemów zdrowotnych. Wzrost stężenia cholesterolu w surowicy krwi, jest istotnym czynnikiem ryzyka wystąpienia miażdżycy i chorób układu sercowo-naczyniowego takich jak choroba wieńcowa i zawał serca, udar mózgu i miażdżyca zarostowa kończyn dolnych. Dlatego w przypadku przekroczenia dopuszczalnego poziomu tego związku niezbędna staje się odpowiednia dieta, zapewniająca równowagę wszystkich czynników naszego organizmu.
Serce to pompa doskonała. Tłoczy krew do całego organizmu, dostarczając tkankom składniki odżywcze i tlen. Może bić bez przerwy przez sto lat. Pod warunkiem, że będzie właściwie "karmione".
Tajemnica jego tłoczenia była znana podobno już w starożytności, ale dopiero dzisiaj laboratoria chemiczne dokonały analiz, dzięki którym okazało się, jak wielkie dobrodziejstwo tkwi w niepozornych pestkach winogron i produkowanym z nich oleju.
Choroby serca są największą przyczyną zgonów w Polsce. Chorują zarówno kobiety jak i mężczyźni. Najczęściej problemy z sercem mają ludzie starsi, ale zdarza się, że zawału doświadczają osoby bardzo młode.
Są do siebie bardzo podobni, mają zbliżoną budowę chemiczną i „żyją” w tym samym środowisku – jak to bracia. I jak w bajkach: jeden dobry, drugi zły. Jeden jest źródłem kłopotów ze zdrowiem i groźnych chorób, które mogą doprowadzić człowieka do śmierci. Drugi, dobry (jak to w bajkach i nie tylko) stara się to wszystko jakoś naprawić i zapobiegać zgubnemu wpływowi złego brata. Kim są i gdzie można ich znaleźć? Nie trzeba wcale szukać daleko. Obaj występują we krwi ludzi (oraz zwierząt), nazywają się LDL i HDL.
Amerykańskie Stowarzyszenie Kardiologiczne (AHA) opublikowało raport zawierający wskazówki, które mówią o tym, co robić by zachować dobry stan zdrowia. Specjaliści z AHA kładą główny nacisk na dwie sfery życia - właściwe odżywianie się oraz kondycję fizyczną.