Od 1 lipca 2018 papierowe zwolnienia lekarskie całkowicie znikną z obiegu. Zastąpią je elektroniczne zwolnienia lekarskie (tzw. e-ZLA). W praktyce to duża wygoda i oszczędność czasu dla lekarzy, ubezpieczonych i pracodawców.
Chory pracownik może liczyć na wynagrodzenie chorobowe, a potem na zasiłek chorobowy. To pierwsze świadczenie finansuje pracodawca, a drugie jest wypłacane z ubezpieczeń społecznych. Tylko w 2016 roku Polacy spędzili na zwolnieniu lekarskim łącznie 276 milionów dni. Koszty z tym związane są liczone w miliardach złotych.
Za niecały rok elektroniczne zwolnienia lekarskie wyprą papierowe druki. Elektroniczne zwolnienia to wygodne rozwiązanie, które usprawnia pracę lekarzy i przedsiębiorców oraz ułatwia życie pracownikom – podkreślają eksperci ZUS. Każdy pracodawca, który ma profil na Platformie Usług Elektronicznych, otrzymuje natychmiast wiadomość o wystawieniu jego pracownikowi e-ZLA i dane dotyczące samego zwolnienia. Przez PUE pracodawca może też wysłać wniosek o kontrolę zwolnienia.
Jeszcze przez ponad rok lekarze będą mogli wystawiać papierowe zwolnienia. Ręcznie wystawiane druki miały zniknąć wraz z początkiem 2018 roku, sejm przyjął jednak zmiany w prawie, które nie tylko przesuwają termin ostatecznej likwidacji papierowych zwolnień na drugą połowę przyszłego roku, ale co istotne także ułatwiają ich wystawianie.
Kontrolerzy ZUS w 2016 roku przeprowadzili 569,5 tys. kontroli osób przebywających na zwolnieniach lekarskich. W konsekwencji wydanych zostało 22,2 tys. decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych na kwotę prawie 16,3 mln zł. Łącznie kwota obniżonych i cofniętych świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa w całym 2016 roku wyniosła 203,8 mln zł. W 2015 roku było to o 8 mln zł mniej.
Jeśli masz zwolnienie lekarskie może cię odwiedzić kontrola z ZUS-u. Kontroler sprawdzi czy zwolnienie zostało wystawione zasadnie, czyli czy chory jest rzeczywiście chory oraz w jaki sposób wykorzystuje czas zwolnienia, czyli czy chory wykonuje zalecenia lekarza. Jeżeli chory ma leżeć, to powinien leżeć, a nie pracować. Kontrolerzy sprawdzają, więc czy przypadkiem ktoś w czasie zwolnienia nie pracuje lub czy nie wykonuje innych zadań, które mogą mu utrudnić powrót do zdrowia. W wyniku kontroli Zakład Ubezpieczeń Społecznych w pierwszym półroczu tego roku odzyskał aż 102,6 mln zł.
Śląscy policjanci zgromadzili materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie kilkudziesięciu zarzutów korupcyjnych 62-letniemu lekarzowi. Jak wynika z ustaleń, nieuczciwy lekarz przyjmował łapówki za wypisanie „lewych” zwolnień lekarskich. Zatrzymany mężczyzna przyznał się do popełnionych przestępstw i dobrowolnie poddał karze.
Osoby przebywające na zwolnieniach lekarskich mogą być kontrolowane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. ZUS ma prawo sprawdzać prawidłowość przyznawania zwolnień lekarskich oraz sposób ich wykorzystywania. Kwota cofniętych lub zmniejszonych świadczeń po kontroli zwolnień lekarskich w ostatnim kwartale 2015 r. wyniosła prawie 47, 7 mln zł, a w całym 2015 roku aż 195,8 mln złotych.
Tyscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą wykryli proceder przyjmowania łapówek, w zamian za wystawianie zwolnień lekarskich. Śledczy przedstawili nieuczciwej lekarce prawie 1000 zarzutów korupcyjnych. Liczący ponad 300 stron akt oskarżenia trafił już do sądu. Za przestępstwa te grozi zatrzymanej do 10 lat więzienia.
1 stycznia 2016 wniesie wiele zmian, jeśli chodzi o zwolnienia lekarskie dla pracowników. Od tej chwili nie będą oni musieli osobiście dostarczać formularzy zwolnienia lekarskiego do zakładu pracy. To spore ułatwienie - dla chorych pracowników wyprawa do miejsca pracy, by dostarczyć druk, nie zawsze była przyjemna, a niekiedy mogło to wpłynąć na ich stan zdrowia, tym bardziej że mieli oni na to tylko 7 dni od wystawienia zwolnienia. Nierzadko dostarczały je osoby bliskie pracownikowi - partnerzy lub członkowie rodziny. Od stycznia 2016 nie będzie takiej konieczności - tradycyjne L4 mają zostać wyparte przez elektroniczne zwolnienia lekarskie.
Od początku roku lekarze mogą wystawiać pacjentom elektroniczne zwolnienia lekarskie. Tradycyjne druki L4 być honorowane tylko do końca 2017 r. E-zwolnienia są przesyłane do ZUS i pracodawców drogą elektroniczną bezpośrednio z gabinetów lekarskich. Zmiana ma usprawnić obieg dokumentów, uprościć procedury oraz oszczędzić pacjentom i lekarzom czasu, który tracili na własnoręczne przekazywanie druków.