Zwykle po śmierci właściciela konta osobistego jego rachunek zostaje „uśpiony” do momentu, kiedy przypomną sobie o nim spadkobiercy. W odnajdywaniu kont po zmarłych ma teraz pomóc centralna informacja o rachunkach, która powstanie na mocy nowelizacji Prawa bankowego.
Prawie jedna czwarta polskich seniorów korzysta z sieci, a zdaniem specjalistów, ta liczba będzie z biegiem czasu coraz większa. Osoby starsze coraz chętniej decydują się na posiadanie konta bankowego. Warto też wybierać bankowość elektroniczną rozwiązanie zapewniające nie tylko wygodę i niezależność, lecz także oszczędność i obniżenie kosztów – podpowiadają eksperci Związku Firm Doradztwa Finansowego.
Po co mi konto bankowe? W dalszym ciągu wielu Polaków zadaje sobie to pytanie. W 2012 roku prawie co czwarty z nas nie posiadał rachunku rozliczeniowego, a co trzeci nie miał karty lub z niej nie korzystał – wynika z badań NBP. Czy konta bankowe są nieprzydatne? Jakie korzyści płyną z ich posiadania i regularnego użytkowania wyjaśniają eksperci Związku Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF).
Wybór konta osobistego to tak na prawdę wybór banku podstawowego, który będzie nam doradzał i pomagał w dysponowaniu naszymi pieniędzmi. Dlatego przy podejmowaniu decyzji o założeniu konta, musimy wziąć pod uwagę wiele czynników.
Z początkiem roku weszła w życie rekomendacja Związku Banków Polskich, która upraszcza proces przenoszenia rachunków między bankami. Klient, który zdecyduje się nawiązać współpracę z nowym bankiem, może liczyć na pomoc tej instytucji podczas całej operacji. Niestety droga wcale nie będzie prosta - głosi raport portalu Bankier.pl.
Na przestrzeni ostatnich lat wskaźnik ubankowienia w Polsce wzrósł z 48 do 77 procent, tym samym grupa osób nieposiadających dostępu do konta osobistego znacznie spadła z 52 do 23 procent - wynika z opracowania Tomasza Koźlińskiego opublikowanego przez NBP.
Mimo kryzysu liczba kart kredytowych w Polsce cały czas rośnie, wzrasta również zadłużenie na nich. Stale zwiększa się odsetek niespłacanych kredytów. Niepokojącą tendencją jest fakt, że większość dłużników spłaca tylko minimalną kwotę zadłużenia wymaganą przez bank, co często pokrywa tylko miesięczne odsetki, a nie kapitał. Wiele zobowiązań ponadto nie jest regulowanych w terminie, co sprawia że dług bardzo szybko rośnie i pojawia się problem z jego spłatą.