Samotne wędrówki głęboko w lesie i podobne chwile intensywnej samotności nie przywracają energii i nie wzmacniają więzi społecznych tak bardzo, jak inne jej formy, takie jak czytanie w kawiarni lub słuchanie Spotify w drodze do pracy, mówią eksperci z Oregon State University.
Izolacja społeczna i samotność wiążą się z około 30 proc. wyższym ryzykiem zawału serca, udaru mózgu albo śmierci z ich powodu.
Śmiech w grupie prowadzi do uwalniania endorfin w mózgu, sprzyjając tworzeniu więzi społecznych, mówią University of Oxford i Aalto University. Im więcej zaś receptorów opioidowych uczestnicy mieli w tkance mózgowej, tym więcej się śmiali.