W ostatnich dniach wiele osób otrzymuje na swoje telefony komórkowe powiadomienia o nazwie Alert RCB. Skąd są wysyłane, czego dotyczą i jak z nimi postępować? Oto kilka pytań i odpowiedzi.
Istnieje niezawodny sposób na ocenę poziomu zainteresowania tym, co mówimy - okazuje się, że gdy źrenice tego, kto mówi i tego, kto słucha, zsynchronizują się, można być pewnym uwagi słuchacza.
Sposób wyrażania myśli ma istotne znaczenie dla zdolności do zapamiętywania. Okazuje się, że treści wyraźnie artykułowane i wypowiadane wolno znacznie lepiej zapadają w pamięć niż te wymawiane szybko i w sposób kolokwialny.
Jeśli codziennie musisz gdzieś dojechać, zamiast samochodu lub roweru wybierz środki komunikacji publicznej, w ten sposób zainwestujesz w zdrowie.
Brwi są nie tylko ozdoba twarzy, mają ważne funkcje w naszej mimice i okazuje się, że pełniły istotne role w ewolucji człowieka.
Rodzice, dziadkowie czy inni opiekunowie bywają bezradni, gdy ich dzieci wpadają w złość i spektakularnie dają jej upust - bez względu na to czy właśnie są w sklepie, przedszkolu czy na rodzinnej imprezie. Poznaj strategie radzenia sobie w takich sytuacjach - może jedna z nich będzie adekwatna dla Twojego rozzłoszczonego wnuka.
Zanim powiesz sobie: „z moją synową nie ma nawet co próbować", zerknij na tych kilka prawideł... jasne jest, że osobowość niektórych ludzi po prostu nam nie odpowiada, czy też mamy tak różne zapatrywnaia, że trudno o obszar dobrego porozumienia, ale wiele niesnasek wynika z niewłaściwej komunikacji - wszyscy popełniami te błędy, a zmiana sposobu porozumiewania się mogłaby wiele zmienić.
Podróżowanie tramwajem czy autobusem zwykle jest bardziej ekonomiczne niż jazda po mieście autem. Korzystanie z publicznych środków transportu pozwala też często szybciej dotrzeć do celu, uniknąć korków i stresu. Niestety, jest również sporo minusów takiego sposobu przemieszczania się. Co przeszkadza nam w komunikacji miejskiej i jak sobie ułatwić życie, kiedy wybieramy taki sposób dojazdu?
Jesteśmy skonstruowani tak, że dążymy do błogostanu i lubimy relaks, ale łatwo też ogarniają nas smutne natroje i kiepski humor. Te ostatnie jednak również da się wykorzystać - okazuje się, że pomagają myśleć.
Komunikacja miejska wciąż nie jest jeszcze w pełni dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych – twierdzi Najwyższa Izba Kontroli. We wszystkich skontrolowanych miastach osoby niepełnosprawne napotykały na poważne bariery w dostępie do publicznego transportu zbiorowego. Najpowszechniejszym problemem pozostaje wciąż zbyt mała w stosunku do potrzeb liczba kursów pojazdów niskopodłogowych. W ocenie NIK większość trudności z dostępem niepełnosprawnych do komunikacji miejskiej wynika z nierzetelnej analizy potrzeb przewozowych mieszkańców.
Coraz więcej osób decyduje się jechać na wakacje autobusem. Przewoźnicy oferują zazwyczaj tańsze niż koleje czy samoloty bilety, a dzięki dużej konkurencji na rynku standard podróży jest równie wysoki. Zanim kupi się bilet warto sprawdzić, czy firma jest godna zaufania i czy spełnia wszystkie oczekiwania. Na co uważać i o czym pamiętać?
Samorządy na ogół nie były zainteresowane organizowaniem publicznego transportu zbiorowego dla mieszkańców. I w zasadzie ograniczały się do administrowania tym transportem, czyli m.in. wydawania zezwoleń i określania przystanków komunikacyjnych – twierdzi Najwyższa Izba Kontroli. Połowa skontrolowanych samorządów nie badała też lokalnych potrzeb przewozowych, choć był to ich obowiązek. A lokalnych przewoźników sprawdzał jedynie co czwarty skontrolowany powiat.
Używanie aparatu słuchowego staje się coraz powszechniejsze. Nie ma się co dziwić. Niedosłyszenie staje się naszą chorobą cywilizacyjną. Wyniki najnowszego Narodowego Testu Słuchu wskazują, że problem ze słuchem ma aż 74% osób powyżej 60 roku życia.
Zbyt zestresowani ludzie są zrzędliwi, ciągle w złym humorze, nieprzyjemni, roztargnieni i zapominalscy. Słowem, tracą umiejętności interpersonalne.
Europejskie domy wypełnione są nowoczesną elektroniką, a z samych urządzeń - smartfonów, tabletów czy telewizorów korzystamy coraz dłużej - już 7,7 godzin dziennie. Jak wszechobecna technologia zmienia nasze relacje z najbliższymi i przyjaciółmi?