Wielu starszych Kanadyjczyków prowadzi auta dłużej niż powinno. Dr Nathan Hermann, profesor na wydziale psychiatrii geriatrycznej na jednym z kanadyjskiich uniwersytwtów przeprowadził trwające 3 lata badania, obejmujące grupę 700 kierowców w podeszłym wieku i stwierdził, że blisko jedna trzecia prowadziła samochody pomimo zdiagnozowania u nich demencji w łagodnym lub średnim stopniu.
Na całym świecie coraz popularniejsze stają się motocykle z dużymi, mocnymi silnikami. Bynajmniej wśród ich fanów wcale nie przybywa młodzieży, a wprost przeciwnie, to właśnie seniorzy z pokolenia baby boomers najchętniej stają się właścicielami owych dwóch kółek.
Prowadzenie pojazdów przez seniorów stało się kwestią kontrowersyjną, raporty wskazują, że starsi ludzie są drugą co do wielkości grupą powodującą wypadki. Bardziej narażają siebie i innych uczestników ruchu tylko nastoletni kierowcy. Badania przeprowadzone przez the Johns Hopkins School of Medicine dowodzą jednak, że seniorzy, którzy prowadzą samochody, dłużej pozostają samodzielni i rzadziej trafiają do domów opieki.
Brytyjska firma "Motoinsurance" przeprowadziła ankietę, której celem było zbadanie co sądzą kierowcy o innych uczestnikach ruchu, szczególnie tych w podeszłym wieku. Okazało się, że młodsi kierowcy są dość sceptycznie nastawieni względem seniorów za kierownicą.
Jak donosi czerwcowe wydanie American Journal of Public Health, regularne prowadzenie samochodu przez ludzi starszych może skutkować ich większą samodzielnością w życiu codziennym. Badania przeprowadzone przez naukowców z Johns Hopkins University pokazują, że osoby, które w podeszłym wieku zrezygnowały z zasiadania za kierownicą, kilkakrotnie częściej wymagają opieki pielęgniarskiej czy pomocy w przygotowaniu posiłków.
W Wielkiej Brytanii starsi kierowcy mają być poddawani medycznym testom wcześniej niż dotychczas – donosi The Daily Telegraph. Wszystko po to by zwiększyć bezpieczeństwo na drogach.