Rok temu niedaleko lotniska pod Smoleńskiem rozbił się polski samolot TU-154M. Zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką, ostatni prezydent RP na uchodźctwie Ryszard Kaczorowski, parlamentarzyści, przedstawiciele rządu, duchowni różnych wyznań, urzędnicy państwowi i członkowie organizacji kombatanckich. Nie przezył nikt z 88 pasażerów i 8 członków załogi samolotu.
„Takiego dramatu współczesny świat nie widział" - powiedział premier Donald Tusk po katastrofie nad Smoleńskiem. W pierwszą rocznicę tragicznego zdarzenia świat wspomina 96 ofiar wypadku samolotowego z 10 kwietnia 2010 roku.
10 kwietnia 2010 roku w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką, prezydent RP na uchodźctwie Ryszard Kaczorowski, dowódcy sił zbrojnych, duchowni, parlamentarzyści, urzędnicy państwowi oraz przedstawiciele organizacji samorządowych. Przypadającą w najbliższą niedzielę pierwszą rocznicę tego wydarzenia będą obchodzić zarówno rodziny, władze państwowe jak i wielu zwykłych Polaków.
Krzyż umieszczony po katastrofie smoleńskiej przed Pałacem Prezydenckim zostanie przeniesiony do Kościoła Akademickiego św. Anny w Warszawie. Wspólny komunikat w tej sprawie wydały: Kancelaria Prezydenta RP, Kuria Metropolitalna Warszawska, Duszpasterstwo Akademickie Kościoła św. Anny w Warszawie oraz organizacje harcerskie.
CBOS zebrał opinie Polaków na temat stosunków polsko - rosyjskich. Jak się okazuje, nasze poglądy na tę sprawę znacznie się zmieniły od czasu katastrofy pod Smoleńskiem. Dużo więcej osób uznaje, że dotychczas dość burzliwe kontakty z Rosją uległy poprawie w porównaniu do ocen sprzed 10-go kwietnia.
Rodziny 19 ofiar katastrofy pod Smoleńskiem wystosowały do mediów i polityków list otwarty, w którym apelują o uszanowanie ich żałoby i niewykorzystywania do celów politycznych tragedii, która ich tak osobiście dotknęła.
Tragedia pod Smoleńskiem przeważała w polskich mediach nad wszystkimi innymi wydarzeniami. W doniesieniach dominował temat katastrofy lotniczej samolotu prezydenckiego i śmierci licznych przedstawicieli krajowej elity. Reakcje polskiej prasy na dramatyczne wydarzenia z ostatnich dni przebadała poznańska firma Press-Service Monitoring Mediów.
Dziś odbędzie się pogrzeb aktora Janusza Zakrzeńskiego, który był jedną z ofiar katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem.
Dziś, po mszy św. pogrzebowej w Archikatedrze św. Jana w Warszawie, trumna z ciałem ostatniego prezydenta II RP Ryszarda Kaczorowskiego została przewieziona do Świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie, gdzie odbyła się ceremonia pogrzebowa i złożenie trumny do krypty grobowej.
Kondukt wiozący trumny z ciałami Lecha Kaczyńskiego oraz jego żony Marii dotarł w niedzielę rano przed Bazylikę Mariacką. U progu świątyni oczekiwał metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz w asyście duchowieństwa. Po uroczystościach trumny Pary Prezydenckiej złożono do sarkofagu umieszczonego w pomieszczeniu przed kryptą Józefa Piłsudskiego pod Wieżą Srebrnych Dzwonów.
Z lotniska Balice trumny z ciałami Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Jego Małżonki zostaną przewiezione do Bazyliki Mariackiej na Rynku Głównym.
Na placu Piłsudskiego w Warszawie zakończyły się uroczystości żałobne 96 ofiar katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem. W ceremonii uczestniczyły rodziny ofiar, przedstawiciele najwyższych władz państwowych, wojska, duchowieństwa, organizacji społecznych oraz reprezentanci korpusu dyplomatycznego.
W sobotę w Warszawie odprawiono uroczystości żałobne ku czci ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Na Placu Piłsudskiego zgromadzili się przedstawiciele władz państwowych, rodziny ofiar, duchowni, generalicja, reprezentanci korpusu dyplomatycznego i wielu Polaków. Tymczasem rozpoczęły się już pierwsze pogrzeby ofiar. Jeszcze w sobotę odbędzie się pogrzeb generała Tadeusza Buka, na przyszły tydzień zaplanowano kolejne pochówki.
Dzisiaj w późnych godzinach wieczornych, dwoma samolotami dotarły do kraju trumny z kolejnymi ośmioma ciałami ofiar katastrofy w Smoleńsku.
Pogrzeb Marii i Lecha Kaczyńskich miał być swoistym światowym szczytem. Przybycie zapowiedzieli najwyżsi urzędnicy i koronowane głowy państw z całego świata. Sytuacja uległa znacznej komplikacji w wyniku erupcji islandzkiego wulkanu i zamknięcia przestrzeni powietrznej nad znaczną częścią Europy z powodu chmury pyłu, ale data pogrzebu pary prezydenckiej nie ulegnie przesunięciu.