Zaćma (czyli katarakta) to choroba, na którą choruje 20 mln ludzi na całym świecie. Zaćma to zmętnienie soczewki oka. Jest ona najczęstszą przyczyną ślepoty (ok. 48%). Astygmatyzm (inaczej niezborność) to wada wzroku. Astygmatyzm jest niezależny od wieku i płci. Występuje często wraz z krótkowzrocznością lub dalekowzrocznością. Jak rozpoznać, że mamy zaćmę lub astygmatyzm, jakie są ich przyczyny i objawy oraz w jaki sposób można się ich pozbyć? Dowiesz się z tego artykułu.
Szacuje się, że w Polsce na zaćmę choruje około 800 tysięcy osób, z czego częściej występuje ona u kobiet. Wiele z nich nie zdaje sobie jednak sprawy, że początkowo „niewinne” problemy ze wzrokiem mogą być objawem poważnego schorzenia. Czym tak naprawdę jest zaćma, jak rozpoznać jej pierwsze symptomy i czy da się ją skutecznie wyleczyć?
Jest zdradliwa, bo rozwija się zwykle powoli i bezboleśnie, przez co łatwo ją zlekceważyć. W dodatku nieleczona może doprowadzić do znacznego pogorszenia wzroku. Nic więc dziwnego, że zaćma – bo o niej mowa – wzbudza strach. Tymczasem dziś nie trzeba jej się bać, bo medycyna pozwala szybko pokonać tę chorobę. Dzięki zaawansowanym technologicznie metodom nie tylko usuwa się kataraktę w zaledwie kwadrans, ale jednocześnie koryguje wady wzroku.
Trzeba przyznać, że ostatnie 50 lat w historii medycyny to znaczny postęp w leczeniu katarakty. Ale pierwsze zabiegi usunięcia tego schorzenia przeprowadzano już tysiące lat wcześniej. Jak wtedy wyglądały próby leczenia zaćmy i jaki postęp poczyniła okulistyka od tego czasu? Z pewnością znaczny. Ale nie od początku droga do sukcesu była usłana różami czy też – jak kto woli – udanymi operacjami na tak newralgicznym organie, jakim jest ludzkie oko.
Nieleczona zaćma jest jedną z głównych przyczyn pogorszenia lub utraty widzenia u osób powyżej 55 roku życia. Mimo to w naszym społeczeństwie nadal brakuje wiedzy na temat tej choroby oraz jej leczenia. Polacy, w porównaniu do obywateli innych krajów, częściej mają błędne przekonania na temat zaćmy – co drugi uważa, że można jej zapobiec, a co dziesiąty próbowałby wyleczyć ją witaminami. Zwiększenie świadomości na temat istoty wczesnego diagnozowania i leczenia zaćmy oraz jej negatywnego wpływu na jakość życia, to cele kampanii „Lepszy wzrok, lepsze życie”.
Co drugi Polak uważa, że zaćmie można zapobiec, a co dziesiąty próbowałby wyleczyć ją witaminami – to niepokojące wyniki badania zrealizowanego na potrzeby kampanii „Lepszy wzrok, lepsze życie”. Eksperci już teraz alarmują: Co druga osoba na świecie, która traci wzrok, ślepnie z powodu zaćmy a nieleczona zaćma jest jedną z głównych przyczyn pogorszenia lub utraty widzenia u osób powyżej 55 roku życia.
Zaćma to najczęstsza przyczyna utraty wzroku u osób powyżej 65 roku życia. Choruje na nią 65 mln osób na świecie, a w Polsce – 1 mln. Na operację zaćmy w Polsce czeka się średnio około 2 lat. Dlatego coraz więcej osób decyduje się na zabieg komercyjny (ok. 15-17 tys. osób rocznie). Operacja wykonywana prywatnie pozwala nie tylko usunąć zaćmę, lecz także wszczepić soczewkę korygującą we współistniejącą wadę wzroku. Amerykańskie badania wskazują, że chirurgiczne usuwanie zaćmy wydłuża życie. Osoby, które poddały się zabiegowi, są też mniej narażone na niepełnosprawność.
Zabieg usunięcia zaćmy to jedyny sposób na powrót wzroku do pełnej sprawności. Jednak wielu chorych wstrzymuje się przed nim z obawy przed bólem lub długotrwałą rekonwalescencją. Tymczasem operacja ta jest prosta, bezbolesna i co najważniejsze – efekty są „widoczne” już kilka dni po jej wykonaniu.
Zaćma, nazywana również kataraktą, jest prawdopodobnie główną przyczyną ślepoty na świecie. W Polsce cierpi na nią prawie milion osób. Tak zwana zaćma starcza jest najczęściej występującym rodzajem tej dolegliwości. Dzięki rozwiązaniom we współczesnej medycynie większość osób ma szansę odzyskać normalny wzrok.
Zaćma, nazywana także kataraktą, to choroba wzroku, powodująca zmętnienie soczewki. Jej skutkiem są zaburzenia w ostrości widzenia, mogące prowadzić nawet do całkowitej ślepoty. Najbardziej powszechna jest odmiana zaćmy związana z wiekiem, co nie oznacza, że zapadają na nią wyłącznie seniorzy. Obecnie coraz częściej odnotowuje się zachorowania nawet u osób po czterdziestce. Na szczęście istnieją sposoby całkowitego wyleczenia tej choroby. W Polsce na zaćmę choruje około 800 tysięcy osób.
Zaćma to jedna z najczęściej spotykanych chorób oczu. Szacuje się, że na wywołane przez nią zaburzenia wzroku choruje ponad 800 tys. Polaków. Przy braku skuteczności leczenia farmakologicznego jedynym sposobem na odzyskanie idealnego wzroku jest wszczepienie nowej, sztucznej soczewki, w miejsce zmętniałej naturalnej. Dzięki takiemu zabiegowi zarówno młodzi, jak i starsi ludzie cierpiący na zaćmę, mogą odzyskać pełną sprawność widzenia.
Choroby wzroku zazwyczaj dotykają ludzi starszych. - Z takiego założenia wychodzą młodzi ludzie uważający, że nie należą do grupy narażonej np. na zachorowanie na zaćmę. Są jednak w błędzie. Zaniedbanie jej objawów może wiązać się ze znacznym uszkodzeniem ostrości wzroku, a w ostateczności nawet z jego utratą.
Oczy dostarczają nam prawie 85% informacji o otaczającym nas świecie. Do analizy odebranych sygnałów angażują ponad 10% wszystkich komórek nerwowych w naszym mózgu, dzięki temu możemy rozumieć rzeczywistość i się w niej poruszać. Mówi się, że oczy są zwierciadłem duszy i wiele da się z nich wyczytać, np. radość, smutek, strach, gniew. Spojrzenie może być jasne, łagodne ale można nim również kogoś zmrozić. Jedno jest pewne - ze wzrokiem nie ma żartów.
W najbliższy wtorek, 10 maja, w jednej z klinik okulistycznych w Bielsku, operacji usuwania zaćmy z wszczepieniem soczewki zostanie poddana 100 letnia pacjentka!
Wśród chorób oczu, które zagrażają szczególnie osobom w wieku dojrzałym i starszym są: AMD (zwyrodnienie plamki żółtej, główna przyczyna ślepoty w wieku starczym), katarakta (inaczej zaćma, tj. zmętnienie soczewki prowadzące do zaburzeń ostrości widzenia), jaskra (powoduje wzrost ciśnienia śródgałkowego i trwałe uszkodzenie nerwu wzrokowego). Jak twierdzą uczeni, odpowiednia dieta może zapobiec rozwojowi tych chorób. Oftalmolodzy z University of California w Sand Diego przekonują, że niektóre produkty mają niezwykłą moc ochronną.