Pandemia sprawiła, że musieliśmy zrezygnować z przyjemności jedzenia „na mieście", co dla branży gastronomicznej jest fatalną wiadomością, ale może mieć też pewne pozytywne skutki - okazuje się, że domowe jedzenie sprzyja zdrowiu, a częste spożywanie posiłków poza domem jest związane ze zwiększonym ryzykiem zgonu z jakiejkolwiek przyczyny.
Jak pokazuje najnowsza edycja raportu Ipsos „Trendy w zwyczajach żywieniowych Polaków” w ciągu ostatniego roku zmniejszyła się liczba osób jedzących czasem posiłki poza domem. W porównaniu do roku 2010 zmalał także odsetek osób kupujących kanapki i sałatki w miejscu pracy.