Starzenie się jest przygnębiające? Niekoniecznie. Sławy mówią o upływie lat w pocieszający, zdystansowany i zabawny sposób. Zobacz, co celebryci mówią pozytywnego na temat starości.
Wiadomo, że hollywoodzki styl życia nie sprzyja trwałym związkom, ale nawet wśród najbardziej znanych celebrytów są ludzie, którzy pomimo upływu czasu, dzielnie stoją u swojego boku. Poniżej lista dziesięciu sławnych małżeństw, które mają przynajmniej dwudziestoletni staż.
Proces starzenia się napawa lękiem wielu ludzi, szczególnie ze względu na wiążące się z nim często problemy zdrowotne. Okazuje się jednak, że dla kobiet świadomość upływu lat jest trudniejsza niż dla mężczyzn.
Jamie Lee Curtis zaapelowała do mediów, aby zostawiły w spokoju dzieci celebrytów. Apel aktorki odnosi się do ostatnich wydarzeń z życia Arnolda Schwarzeneggera, który przyznał się kilka dni temu, że ma nieślubne dziecko. W sieci natychmiast zaroiło się od zdjęć zarówno ślubnych pociech gwiazdora, jak i synka będącego owocem romansu.
Jamie Lee Curtis bardzo rozważnie dobiera kolejne role filmowe. 51-letnia aktorka pamięta przede wszystkim o swoich dzieciach i o tym, że pociechy najprawdopodobniej nie chcą oglądać mamy w pewnych scenach.
Tom Arnold zdradził, iż trwają prace nad kontynuacją komedii "Prawdziwe kłamstwa".
Popołudniami wiejski dom Jamie Lee Curtis znajdujący się na przedmieściach Los Angeles aż kipi od aktywności. Podczas gdy aktorka parzy w kuchni herbatę, jej 12-letni syn Thomas biega dokoła, a z pokoju na piętrze docierają dźwięki gitary elektrycznej, na której gra mąż aktorki Christopher Guest pomagając ich 21-letnie córce w przygotowaniu piosenki – prezentu dla mamy. Jednym słowem – żyje jej się nie najgorzej. Miłe popołudnia w rodzinnym gronie to spełnienie planów artystki. Choć trzeba przyznać, że różnie jej się układało, osiągnęła swój cel – chce być sobą i nikim innym.