Przygotujcie się, że lekturze autobiografii Ozzy'ego Osbourne'a „Ja, Ozzy" będą Wam towarzyszyć napady autentycznej wesołości, uczucie zażenowania, niedowierzanie, swego rodzaju podziw dla wszelkich dokonań i doświadczeń Ozzy'ego, a czasami także odruchy wymiotne. I jeszcze jedno: trudno się od tej książki oderwać.