Poczucie samotności ma silniejszy negatywny wpływ na pamięć niż nawet izolacja społeczna, chociaż obydwa zjawiska stanowią znaczne ryzyko dla starzejącego się społeczeństwa.
Funkcje poznawcze mogą ulec poprawie, gdy ludzie pozostają aktywni i zaangażowani społecznie, a także kontrolują ciśnienie krwi i poziom cukrzycy.
Izolacja społeczna i samotność wiążą się z około 30 proc. wyższym ryzykiem zawału serca, udaru mózgu albo śmierci z ich powodu.
Chociaż średnia długość życia starszych Amerykanów wzrasta, niemal 40 proc. twierdzi, że cierpi na jakąś chorobę układu trawiennego, co może istotnie obniżać jakość ich życia.
Izolacja społeczna i samotność to istotne czynniki ryzyka chorób układu krążenia, a w tym - jak się okazuje - niewydolności serca. Co ważne, znaczenie ma tu po prostu to, czy dana osoba czuje się osamotniona, nawet jeśli żyje w rodzinie lub jakiejś wspólnocie.
Kolejni eksperci mówią, że izolacja społeczna jest istotnym czynnikiem ryzyka dla demencji. Nowe technologie mogą jednak skutecznie ją osłabiać.
Podczas pandemii COVID-19 dystans społeczny był jednym z narzędzi ograniczania rozprzestrzeniania się choroby. Jednak nowe dane pokazują jednoczesny wzrost ryzyka chorób serca o 27 proc. u kobiet po menopauzie, które zmagają się z izolacją społeczną i samotnością.
Strach przed popełnieniem błędów i obawy o odpowiedzialność społeczną to jedne z powodów, dla których starsi ludzie odrzucają technologie cyfrowe.
Samotność może zwiększyć ryzyko przedwczesnej śmierci o 14 procent. Nowe badania odkrywają fizjologiczne podstawy tego zjawiska.
Jak wykazały nowe badania, pozytywne myślenie i zwiększenie aktywności fizycznej może pomóc leczyć syndrom przewlekłego zmęczenia (Chronic Fatigue Syndrome, CFS).
Noszenie aparatu słuchowego nie tylko pomaga lepiej słyszeć, ale ogranicza zapominanie i konfuzję.
Większość starszych osób cieszy się dobrym zdrowiem psychicznym do sędziwego wieku, żeby jednak utrzymać taki status quo, trzeba zadbać o właściwą opiekę, wsparcie i kontakty społeczne. Te wszystkie czynniki sprawią, że w większości przypadków da się uniknąć ewentualnych zaburzeń zdrowia psychicznego, które przecież nie muszą nieodłączną częścią starzenia się, przekonuje Ewan Hilton, dyrektor walijskiej organizacji Gofal promującej higienę zdrowia psychicznego.