W gotówce wolne środki gromadzi aż 53,7% polskich gospodarstw domowych - wynika z kwartalnego badania rynku consumer finance. Największy odsetek gospodarstw domowych, biorących udział w badaniu, zadeklarował oszczędzanie właśnie w takiej formie.
Według szacunków Głównego Urzędu Statystycznego w 2050 roku liczba emerytów wzrośnie do prawie 12,5 mln osób. Przy zmniejszającej się liczbie osób w wieku produkcyjnym mogłoby się wydawać, że emerytura Polaków nie rysuje się w jasnych barwach. Jak się jednak okazuje, rozwiązania ewentualnego problemu z wysokością świadczeń przyszli emeryci mogą szukać w III filarze systemu emerytalnego.
Prawie co trzeci Polak pracuje na umowach cywilnoprawnych, czyli tzw. „śmieciówkach”. Problem ten dotyczy w szczególności grupy wiekowej 15-24, w której na takich warunkach zatrudnionych jest aż 71,2 procent osób – wynika z najnowszego raportu Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Jednak osoby zatrudnione na podstawie umów cywilnoprawnych wcale nie są skazane na otrzymywanie symbolicznych świadczeń emerytalnych. Wystarczy, że zdecydują się na niezależne oszczędzanie.
Zastanawiam się nad założeniem polisy emerytalnej w ramach oszczędności na przyszłość. Czy taka polisa jest opłacalnym rozwiązaniem? Czy może lepiej skorzystać z IKE lub IKZE?
Emerytura z dwóch obowiązkowych filarów będzie stanowiła wartość ok. 30-40% ostatniej pensji – szacują eksperci Związku Firm Doradztwa Finansowego. W takiej sytuacji niezmiernie ważne staje się samodzielne odkładanie pieniędzy.
Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego są formą dodatkowego oszczędzania na emeryturę. Rozwiązanie które wprowadzono z początkiem 2012 roku, w znacznej mierze opierając je na rozwiązaniach przyjętych i funkcjonujących już w IKE. IKZE powstały jako odpowiedź na obniżenie składki przekazywanej do otwartych funduszy emerytalnych (OFE), którą w zeszłym roku obniżono z 7,3 do 2,3 proc. wynagrodzenia.
Czy w wieku trzydziestu lub czterdziestu lat zastanawiamy się nad swoją emeryturą? Może czasami, gdy zdajemy sobie sprawę, że chcielibyśmy wreszcie odpocząć. O finansowych aspektach myślimy niewiele, a porażeni kolejnymi doniesieniami mediów na temat wysokości polskich emerytur, najczęściej uspokajamy się słowami „mam jeszcze czas”. Warto jednak już teraz zaplanować przyszłość. W końcu zbieramy pieniądze na studia i odpowiedni start w życiu własnych dzieci, a powinniśmy zadbać też o siebie.
Słyszałam, że od przyszłego roku mają pojawić się jakieś nowe programy oszczędzania na emeryturę, w skrócie IKZE. Chciałam zapytać, na czym będą one polegać?