Polacy przepili przez rok 26 mld zł. Za połowę tej kwoty kupiliśmy piwo. Za 37 proc. wódkę. Choć sprzedaż procentowych trunków rośnie, to wartość rynku maleje. Powód? Pijemy coraz więcej tanich alkoholi. W ostatnich miesiącach - jak pisze portal Money.pl - na znaczeniu zyskują dyskonty i hipermarkety. To tam Polacy szukają cenowych okazji. Przez dwa lata - od 2008 do 2010 roku - udział najtańszych piw w całym rynku wzrósł z 16 do 23 proc.
Większości z nas przedświąteczny okres zakupów kojarzy się z gorączkowym bieganiem po pasażach i tłumami w galeriach handlowych. Czy tłok i nadmiar ludzi w sklepach wpływa na jakość obsługi? Co może spotkać nas podczas świątecznych pospiesznych zakupów?
Wchodzisz do centrum handlowego chcąc zrobić rutynowe zakupy. Nic wielkiego – pieczywo, owoce, nabiał, wędlina, do tego napoje, jakiś proszek do prania, środki czystości, może kilka małych drobiazgów. Przy kasie zostawiasz 400 zł i zastanawiasz się, co było tak drogie? W domu wyjmując zakupy z siatki orientujesz się, że oprócz niezbędnych produktów, stałeś się szczęśliwym posiadaczem nowego dzbanka na wodę z filtrem, kolejnej pary bawełnianych skarpet i sześciu tabliczek gorzkiej czekolady. Czy takich sytuacji da się uniknąć?
Z najnowszego raportu AC Nielsen Shopper Trends wynika, że krajowi konsumenci są coraz mniej wrażliwi na ceny. Zaledwie 4 proc. Polaków jest gotowa zmienić miejsce robienia zakupów ze względu na bardziej atrakcyjne ceny.