Od 2004 roku firma Harris Interactive bada różne sympatie i antypatie amerykańskiego społeczeństwa, także te dotyczące aktorów i aktorek. W tym roku na szczycie listy gwiazd Hollywood znalazł się Johnny Depp. Drugie miejsce zajęli wspólnie Denzel Washington i Clint Eastwood, którzy zdobyli taką samą liczbę głosów.
Steven Spielberg wstydzi się filmu "Indiana Jones i królestwo kryształowej czaszki". Podczas jubileuszowego seansu "Poszukiwaczy zaginionej Arki" zorganizowanego w Los Angeles z okazji 30. rocznicy powstania kinowej serii, Spielberg oraz Harrison Ford odpowiedzieli na pytania dziennikarzy i widzów.
Harrison Ford wyjawił, że chciałby zobaczyć, jak Indiana Jones umiera. Zresztą, dotyczy to także innych postaci, w które się wcielał.
Chociaż brakuje oficjalnych informacji na temat nowej części przygód Indiany Jonesa, odtwórca roli tytułowego bohatera już rozpoczął przygotowania. Harrison Ford nie zamierza marnować czasu i ostro trenuje, aby być w formie do zdjęć.
Harrison Ford uważa, że z wiekiem staje się coraz lepszym ojcem. Aktor, który ma czworo dzieci z poprzedniego związku, a obecnie wychowuje adoptowanego syna Liama wraz z żoną, Calistą Flockhart, z każdym dniem czuje się pewniej w roli ojca.
Harrison Ford twierdzi, że nowoczesne filmy akcji są "bezduszne". Aktor, który zasłynął rolami w kinowych przebojach "Indiana Jones" i "Gwiezdne wojny", nie może przekonać się do współczesnych produkcji naszpikowanych efektami z komputera.
Oryginalny tytuł filmu brzmi "Morning Glory", ale o chwale nie ma mowy.
Calista Flockhart lubi żartować z wieku swojego męża, Harrisona Forda. 46-letnia aktorka, młodsza od małżonka o 22 lata, z początku nie była pewna, czy Ford nie jest dla niej za stary.
Harrison Ford nie po to został aktorem, żeby przejść na emeryturę. 67-letni gwiazdor planuje grać dopóki zdrowie pozwoli.
Wbrew niedawnym doniesieniom, Harrison Ford nie zamierza zabić swej sztandarowej postaci, Indiany Jonesa.
Według Harrisona Forda jego postać z serii "Gwiezdne wojny" powinna zginąć. Aktor wcielił się w oryginalnej trylogii George'a Lucasa w postać przebojowego szmuglera Hana Solo.
Na ekranach polskich kin pojawił się niedawno „RED" - „Radykalni Emerytowani Degeneraci" (w angielskiej wersji: "retired, extremely dangerous", taka adnotacja znalazła się na aktach bohatera granego przez Bruce'a Willisa). Sensacyjna komedia przypomina, że z seniorami zadzierać nie warto. Dlaczego? Bo nie są to niedołężni staruszkowie, a sprawni, doświadczeni, pełni energii, uparci ludzie, którzy - sprowokowani - udowodnią, że „nie dadzą sobie w kaszę dmuchać"...
Harrison Ford przyznał, że jako żonaty mężczyzna czuje się bardzo szczęśliwy. W czerwcu tego roku aktor poślubił swoją ukochaną, Calistę Flockhart. Jedynym zaproszonym gościem był adoptowany syn Flockhart, Liam.
Harrison Ford próbuje namówić Seana Connery, aby wystąpił w piątym filmie o przygodach Indiany Jonesa.
Harrison Ford przyszedł na własny ślub w... dżinsach. W zeszłym tygodniu aktor przysiągł wieczną miłość swojej wieloletniej partnece, Caliście Flockhart. Na ceremonię ubrał najzwyklejsze dżinsy. Również jego wybranka postawiła na prostotę i włożyła białą, letnią sukienkę.