Plastik jest wszędzie. Wiele produktów codziennego użytku, takich jak deski do krojenia, ubrania i gąbki do czyszczenia, może narażać ludzi na kontakt z maleńkimi cząstkami plastiku o szerokości mikrometra. Teraz do tej listy można dodać gumę do żucia. Uczeni odkryli, że guma może uwalniać do śliny setki, a nawet tysiące kawałków mikroplastiku na jeden listek, one zaś łatwo mogą zostać połknięte.
„Słodka magnolia" nie tylko określa pachnące kwiaty popularnego wiecznie zielonego drzewa. Może dotyczyć też wpływu kory magnolii na oddech.
Lekarze ostrzegają przed nadmiernymi ilościami sorbitolu, słodzika szeroko stosowanego w produktach „bezcukrowych", takich jak guma do żucia i niektóre słodycze.
Żucie gumy jest raczej postrzegane jako mało eleganckie i charakterystyczne dla ludzi młodych, ale warto po takie odświeżenie sięgnąć w każdym wieku, bo może ochronić zdrowie jamy ustnej.
Żucie gumy stało się powszechnym nawykiem. Sięgają po nią zarówno młodsi, jaki starsi i to nie tylko po posiłku, ale jako sposób na odświeżenie oddechu czy zamiast słodkiej przekąski (bo produkt ma także owocowe wersje). Teraz okazuje się, że guma może mieć jeszcze inne zastosowanie - pomaga utrzymać koncentrację.