Guarana zyskała miano zdrowej alternatywy dla kawy i energetyków, a napoje na bazie tej rośliny święcą triumfy na całym świecie. Czy jednak słusznie?
Wyciąg z kawy, guarana oraz ekstrakt z bluszczu – te składniki umieściła w swoim najnowszym balsamie marka Cztery Pory Roku. Mają one zmniejszyć cellulit ale również poprawić jędrność i sprężystość skóry.
Guaranę od tysięcy lat stosowali mieszkańcy Ameryki Południowej jako lek na biegunkę, środek obniżający poczucie głodu oraz specyfik tonizujący. Zioło wykorzystywano w celu leczenia i łagodzenia objawów całej gamy dolegliwości, takich jak stres i napięcie nerwowe, kontrola masy ciała, bóle głowy i kac, a nawet bóle menstruacyjne.
Pochodząca z amazońskich lasów roślina, tradycyjnie wykorzystywana była przez tamtejsze plemiona jako eliksir zdrowotny. Parzony z niej napar, uznawany był za źródło witalności i energii. Obecnie, na całym świecie, guarana znana jest pod różnymi postaciami jako substancja podnosząca zdolności psychiczne i fizyczne podczas wzmożonego wysiłku. Stymuluje, redukuje zmęczenie, zwiększa umiejętność koncentracji i zapamiętywania. Wyrównuje niedobór adrenaliny, spowodowany przez zmęczenie, długotrwały stres czy szybkie tempo życia.