Pofatygowanie się do przychodni może być opłacalne - dzięki szczepieniu można oszczędzić sobie kłopotów, z jakimi zwykle wiąże się grypa.
Srebro już od czasów starożytnych nazywane jest naturalnym antybiotykiem. Dzieje się tak nie bez powodu.
Jesienna pogoda i niska temperatura sprzyjają przeziębieniu, grypie i anginie. Jeśli wzmocnisz swój układ immunologiczny odpowiednio wcześnie, będzie on wstanie stoczyć walkę z jesienno - zimowymi dolegliwościami.
W ubiegłym roku na szczepienia przeciwko grypie Polacy wydali około 100 mln złotych. Epidemia może nas kosztować ponad dziewięćdziesiąt razy więcej - szacuje Money.pl.
Według ostatnich doniesień, w zapobieganiu jesiennym infekcjom wcale nie jest najważniejsze przyjmowanie dużych dawek witamin, lecz... częste mycie rąk. Nic nas lepiej nie ochroni przed grypą czy przeziębieniem, jak przestrzeganie zasad higieny rąk - zawsze i wszędzie.
Od 20 do 26 września obchodzony jest w Polsce Tydzień Czystości Rąk, jego celem jest edukacja w zakresie właściwej higieny rąk i dłoni.
Za sprawą rozprzestrzeniania się wirusa H1N1 (powodującego m. in. tzw. „świńską grypę") grypa stanowi w tym roku jeden z głównych tematów środowisk medycznych. Nadchodzące pory roku - jesień i zima - to czas wzmożonych zachorowań na wszelkie rodzaje infekcji górnych dróg oddechowych.
Antybiotyki radzą sobie z wieloma groźnymi chorobami, ale jednocześnie obniżają odporność i są przyczyną kłopotów z trawieniem. Kurację antybiotykową za każdym razem warto wspomagać preparatami zawierającym składnik probiotyczny i prebiotyczny.
Grecja planuje zaszczepić przeciwko grypie całą swoją populację, 12 mln osób - podała agencja Reuters powołując się na wypowiedź greckiego ministra zdrowia. To nowe podejście do potencjalnego zagrożenia jesienną pandemią.
Świńska grypa budzi wiele emocji. Jedni przepowiadają zbliżającą się katastrofę inni uważają, że to spisek koncernów farmaceutycznych chcących zarobić na ludzkim strachu. Co w tej sytuacji ma zrobić statystyczny Kowalski?
Media znajdują się w swoistym klinczu - muszą sprostać współczesnemu dyktatowi newsa, który będzie się nadawał do odpowiedniego wyeksponowania, np. na czołówkach tabloidów - mówi socjolog, prof. Marek S. Szczepański. - Tzw. świńska grypa stała się takim newsem.
Nogi to nasz najczęściej wykorzystywany środek transportu. Niestety, są bardzo narażone na wszelkiego rodzaju kontuzje i uszkodzenia. Co więcej, nasze złe nawyki niekorzystnie wpływają na ich kondycję.
W największym jak dotąd prospektywnym badaniu klinicznym zakażeń dolnych dróg oddechowych badacze ujawnili ogromne zróżnicowanie przepisywania antybiotyków w krajach Europy.
Grypa A/H1N1 weszła w fazę pandemii - ogłosiła Światowa Organizacja Zdrowi. Decyzję o wprowadzeniu szóstego, najwyższego stopnia zagrożenia podjęto na nadzwyczajnym posiedzeniu WHO, zwołanym po gwałtownym wzroście zachorowań na grypę w Australii.
63% polskich lekarzy nie obawia się zachorowania na świńską grypę - wynika z sondażu przeprowadzonego wśród 458 lekarzy z całej Polski przez największy portal www.konsylium24.pl. Na pytanie "Czy, jako lekarz, boisz się zachorowania na świńską grypę?" 62,5% polskich lekarzy zadeklarowało, że nie. Obawy przed tą grypą wyraża 27,5% lekarzy. 10% pytanych lekarzy nie ma zdania.