Dobra wiadomość dla fanów "Gry o tron". Istnieje szansa, że niebawem powstanie pełnometrażowa ekranizacja prozy George'a R.R. Martina.
Prezydent USA, Barack Obama zdaje się być wielkim fanem produkcji telewizyjnych.
Ogłoszono nominacje do nagród Emmy. Najwięcej statuetek, aż 17, mogą wywalczyć twórcy miniserialu "American Horror Story: Asylum". Produkcja stacji FX ma więcej szans na nagrody niż popularna "Gra o tron". Motywem przewodnim "American Horror Story: Asylum" były zdrowie psychiczne i radzenie sobie z problemami. Pierwszy sezon również otrzymał 17 nominacji do Emmy.
"Gra o tron" okazuje się być serialeml, który internauci najchętniej ściągają nielegalnie z sieci. Od marca do czerwca tego roku odcinki cyklu pobrano ponad 5 milionów razy.
Postacie grane przez Seana Bena zazwyczaj umierają w trakcie filmu czy serialu. Nie inaczej było w przypadku "Gry o Tron", gdzie aktor musiał się pogodzić ze śmiercią swojego bohatera - Neda Starka.
W Londynie rozdano nagrody Arqiva BAFTA Television Awards. Zaskoczeniem był brak statuetek dla dwóch gwiazdorów serii "Gry o Tron" - Seana Beana (za rolę główną w "Accused") i Harry'ego Llloyda (nominacja za rolę drugoplanową w "The Fear"). Serial o bohaterach z Westeros także nie otrzymał statuetki dla najlepszej produkcji zagranicznej.
Peter Dinklage nie czuje się najlepiej w tłumie fanów. Gwiazdor "Gry o tron" opowiedział o swoim pobycie na konwencie Comic-Con w San Diego, podczas którego fani serialu nie dawali mu odetchnąć.
Producent kultowego już serialu "Gra o tron", David Benioff, zaproponował George'owi R.R. Martinowi, epizodyczną rolę w czwartym sezonie dzieła.
Ogłoszono nominacje do 64. edycji nagród Emmy, przyznawanych za produkcje telewizyjne. Szanse na najwięcej statuetek maja twórcy seriali "American Horror Story" i "Mad Men".
Po sukcesie serialu "Gra o tron", Hollywood zainteresowane jest innym dziełem George'a R.R. Martina.
Równolegle z premierą telewizyjną HBO serialu „Gra o tron" nakładem wydawnictwa Zysk i S-ka ukazało się wznowienie literackiego pierwowzoru tego filmu. Książka George'a R. R. Martina o tym samym tytule to pierwszy tom monumentalnej sagi. Jednej z najlepszych w historii literatury fantastycznej. Dla miłośników gatunku - lektura obowiązkowa i podstawowa.