Największa kłopot z oszczędzaniem polega na zmobilizowaniu się do systematycznego odkładania pieniędzy. Jednak gdy już zgromadzimy większą kwotę, sprawa staje się dużo prostsza – trzeba ją jak najzyskowniej ulokować. Jest jasne, że gromadzenie pieniędzy w przysłowiowej skarpecie to najbardziej niekorzystne rozwiązanie. Z kolei wielość opcji dostępnych na rynku może wprowadzić pewną dezorientację. Warto jednak podjąć wysiłek, aby poznać różne możliwości – korzyści będą odczuwalne dla naszego portfela.
Z raportu „Wizerunek produktów inwestycyjnych” przygotowanego przez On Board PR na podstawie badań PBS DGA wynika, że większość Polaków (62%) w ogóle nie korzysta z produktów finansowych związanych z gromadzeniem i pomnażaniem pieniędzy, takich jak lokaty bankowe czy inwestycje giełdowe. Jednocześnie tylko 16% ankietowanych uważa, że banki i instytucje prowadząc akcje promocyjne rzetelnie informują o realnych warunkach swojej oferty.
Czarny poniedziałek, czyli 21 stycznia, uszczuplił portfele nie tylko inwestorów, ale także nas wszystkich. Przyszli emeryci w jeden dzień stracili prawie miliard złotych - takie były straty OFE. Money.pl podsumowuje sądny dzień na GPW.
Na koniec czerwca 2007 r. instytucje finansowe prowadziły 886 tys. 509 Indywidualnych Kont Emerytalnych - podaje resort pracy i polityki społecznej. W porównaniu do dynamiki wzrostu liczby kont w 2006 r. można zaobserwować znaczny spadek liczby nowozakładanych IKE.
Jak wynika z raportu firmy Analizy Online, wartość oszczędności zgromadzonych przez Polaków na różnego rodzaju lokatach wyniosła na koniec marca ponad 628 mld zł - podaje "Życie Warszawy". To aż o jedną czwartą więcej niż rok temu.