Szkoły takich filmów nie lubią, choć to na nie powinny chodzić. Nie ma tu patosu, martyrologii narodowej, pomników, łopatologicznego przesłania, czarno-białego podziału na dobrych i złych, wrogów i swoich, jednowymiarowej wizji świata i ludzi. Decyzje, które podejmują postacie, mają bolesne konsekwencje, a śmierć niekoniecznie nosi znamiona bohaterstwa, a już na pewno nie jest obojętna dla tych, którzy ją zadają - nawet wtedy, gdy to jedyne wyjście.
19 października na ekrany kin wejdzie "Obława" z Marcinem Dorocińskim w roli głównej. W mrocznych czasach losy dwóch mężczyzn i dwóch kobiet splączą się w nieprzewidywalnej intrydze, w której każda postać skrywa mroczną tajemnicę, a zdrada objawi wszystkie swoje zaskakujące oblicza.
Nagrodzony Srebrnymi Lwami w Gdyni wojenny thriller "Obława" Marcina Krzyształowicza zostanie zaprezentowany na 36. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Montrealu.