Harrison Ford twierdzi, że nowoczesne filmy akcji są "bezduszne". Aktor, który zasłynął rolami w kinowych przebojach "Indiana Jones" i "Gwiezdne wojny", nie może przekonać się do współczesnych produkcji naszpikowanych efektami z komputera.
"Lux perpetua" godnie wieńczy dzieło mistrza. Jest napisana z rozmachem, z niezwykłą dbałością o historyczny szczegół, z charakterystycznym dla Sapkowskiego humorem i wyczuciem językowym. Wojenne okrucieństwo kontrastuje ze wzruszającymi scenami miłosnymi, losy bohatera splecione z wątkiem wielkiej polityki zmierzają do nieuchronnego, a jednak zaskakującego finału.