Rencista z Małopolski złożył przed krakowskim sądem pozew o przyznanie prawa do eutanazji. Argumentuje, że renta w wysokości 500zł nie wystarcza mu na jedzenie i leki, więc śmierć jest najlepszym wyjściem - informuje Dziennik Polski.
Eutanazja to temat budzący niezwykłe kontrowersje na całym świecie. W Japonii jest ona dozwolona, ale praktykowana niezwykle rzadko. Dotyczy to równiez przypadków odłączania od aparatury podtrzymującej życie terminalnie chorych osób.
Arcybiskup Paul Josef Cordes powiedział, ze nie można pozwolić żeby politycy złożyli w ofierze godność ludzi starszych w zamian za interesy ekonomiczne. Jednocześnie zwrócił uwagę że społeczeństwo świata, szczególnie Europy jest z każdym rokiem coraz starsze.
Każdego dnia jeden Belg umiera w wyniku eutanazji - czytamy w rządowym raporcie. Teraz będzie to jeszcze łatwiejsze - w aptekach w tym kraju pojawiły się bowiem specjalne pakiety, zawierające wszystko co jest potrzebne do przeprowadzenia eutanazji w domu.
W 2001 roku holenderski raport dotyczący eutanazji pokazał, że około 1000 osób zostało zabitych przez lekarzy bez swojej wyraźnej prośby. W ubiegłym roku dr Nigel Sykes dyrektor medyczny Hospicjum Świętego Krzysztofa w Londynie oświadczył, że jedynie 3,5 procent ludzi umierających na raka jest zainteresowanych eutanazją. Nawet w Holandii, gdzie eutanazja jest legalna już od 20 lat ponad 90 procent osób żyjących w domach opieki nie chce z niej nigdy skorzystać.