Przekraczanie granicy, dziś w większości Europy ledwie zauważalne, kiedyś zabierało czas, wiązało się z procedurami. Oczekiwanie w kolejce, kontrole paszportu, bagażnika, odpowiedzi na pytania o cel podróży – to nie zawsze było miłe. Ale były też czasy, gdy z Polski za granicę mogli wyjeżdżać tylko nieliczni.
Coraz większe problemy ze znalezieniem pracowników sprawiają, że pracodawcy muszą szukać ich poza granicami kraju. Jak pokazują badania Work Service aż 3/4 Polaków najchętniej przyciągnęłoby na rynek pracy swoich rodaków będących na emigracji. 1/3 uważa, że należy zatrudniać osoby ze Wschodu, a 3 na 10 badanych twierdzi, że Polska powinna zachęcić do przyjazdu obywateli innych krajów Unii Europejskiej. To pokazuje, że nasi rodacy są coraz bardziej świadomi niedoborów na rynku pracy i widzą potrzebę sięgnięcia po osoby z zewnątrz.
Zarobki – głównie to one przyciągają Polaków do pracy za granicą. W innych krajach europejskich mieszka już 2,1 mln naszych rodaków. A wciąż wiele osób ma plany migracyjne. O czym należy pamiętać, przygotowując się do wyjazdu?
Polska wciąż pozostaje w czołówce krajów o największym poziomie emigracji w regionie. Do pracy za granicą gotowa jest wyjechać prawie połowa Polaków. Co piąty rozpatruje taką możliwość przy sprzyjających warunkach. A tylko co trzeci Polak całkowicie wyklucza emigrację ekonomiczną. Badanie zostało przeprowadzone w 11 państwach: Estonii, Łotwie, Litwie, Polsce, Czechach, Słowacji, Węgrzech, Słowenii, Chorwacji, Bośni i Hercegowinie oraz w Serbii.
Brexit nie odstrasza Polaków. Wielka Brytania to nadal miejsce, do którego planujemy wyjechać do pracy. Kraj wskazało 14% zapytanych. Nieco więcej, bo 17% wybrało Niemcy. Na podium wśród krajów emigracji po raz pierwszy znalazły się Stany Zjednoczone – wynika z raportu „Migracje zarobkowe Polaków V” publikowanego przez Work Service.
Najniższa w Europie stopa bezrobocia i ponad 40% firm borykających się z brakami pracowników - to główne czynniki przyciągające zagranicznych pracowników na Islandię. Polacy na tej wyspie, liczącej niewiele ponad 334 tys. mieszkańców, stanowią obecnie największą grupę obcokrajowców. Z danych Work Service Express wynika, że ich liczba może rosnąć. Ofert pracy dla naszych rodaków, szczególnie w sektorze budowalnym w tym kraju nie będzie brakować.
Wyjazd do pracy za granicę, w perspektywie najbliższych 12 miesięcy, rozważa niemal 15 procent Polaków, będących aktywnymi lub potencjalnymi uczestnikami rynku pracy. To o 6 punktów mniej niż jeszcze na początku tego roku. Mimo to nadal ponad 1 milion Polaków jest zdecydowanych na emigrację, a 27 procent planuje wyjechać na stałe – wynika z najnowszego raportu „Migracje zarobkowe Polaków” przygotowanego przez Work Service i CEED Institute. Najchętniej wybieranymi kierunkami wyjazdu są Niemcy, Wielka Brytania oraz Norwegia. W największym stopniu zainteresowani emigracją są wciąż młodzi ludzie. Co druga osoba poniżej 35 roku życia rozważa wyjazd z kraju.
Pod koniec 2014 roku poza granicami Polski przebywało czasowo około 2 miliony 320 tys. mieszkańców naszego kraju, o 124 tys. więcej niż w 2013 roku – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. W Europie w 2014 r. przebywało około 2 mln 13 tys. osób, przy czym zdecydowana większość – około 1 mln 901 tys. – przebywała w krajach członkowskich UE. Liczba ta zwiększyła się o 112 tys. w stosunku do 2013 roku.
Polacy z większą sympatią niż w latach dziewięćdziesiątych mówią o przedstawicielach innych nacji – wynika z badania zrealizowanego przez CBOS. Bardzo niewielu Polaków uważa jednak, że w naszym kraju jest za mało imigrantów. Pomimo przekonania o pozytywnym wpływie większej liczby cudzoziemców, raczej nie tęsknimy za przetestowaniem modelu społeczeństwa wielokulturowego.
Jaki będzie rynek pracy w 2015 roku? Jakie zmiany może spowodować nowelizacja kodeksu pracy? Czy najbliższa perspektywa to rynek pracownika czy pracodawcy? Co o rynku pracy w nowym roku mogą powiedzieć specjaliści rynku pracy? Obserwacjami i wnioskami dzielą się eksperci z serwisu pracy Praca.pl.
Od kilku lat najpopularniejszym krajem, do którego wyjeżdżają Polacy w poszukiwaniu zatrudnienia jest Wielka Brytania – wskazuje Instytut Badań Homo Homini. Decydując się na emigrację zarobkową warto być przezornym i odpowiednio przygotować się do takiej zmiany, ponieważ odnalezienie się w nowych realiach może być dość trudne. Jak uniknąć problemów wynikających z londyńskiej codzienności?
Niegdyś Dzień Zaduszny uważany był za ważniejszy od Wszystkich Świętych, ponieważ wiązał się ze wspomnieniami i modlitwą za tych, którzy byli nam bliscy. Tradycja uległa pewnym modyfikacjom i dziś wielu odwiedzających groby łączy świętowanie tych dwóch dni zwykle wybierając pierwszy listopada jako okazję do wspomnień i zapalenia znicza na grobach członków rodziny i znajomych. Zwyczaj jest kultywowany od wielu lat i także przedstawiciele młode pokolenia chętnie go pielęgnują. Polacy za granicą także odwiedzają lokalne cmentarze.
Doświadczenie pracy za granicą się upowszechnia, jeszcze kilka lat temu pracę poza Polską stosunkowo najczęściej podejmowali ludzie z wyższym wykształceniem, obecnie progiem ułatwiającym decyzję o wyjeździe jest legitymowanie się wykształceniem co najmniej zasadniczym zawodowym - wynika z badania zrealizowanego przez CBOS.
Według najnowszego opracowania Głównego Urzędu Statystycznego liczba Polaków przebywających czasowo na emigracji w 2010 roku wyniosła 1990 osób. Najwięcej rodaków rezyduje w Wielkiej Brytanii (565 tys.), Niemczech (456 tys.), Irlandii (119 tys.) i Niderlandach (109 tys.). Liczba rodaków przebywających za granicą zwiększyła się rok do roku o 120 tys. osób i liczba wyjazdów przewyższyła już liczbę powrotów.
Połowa ankietowanych Polaków, którzy wyjechali, aby pracować za granicą, twierdzi, że ich status materialny po powrocie do kraju się nie zmienił. Pozostałe 50 proc. respondentów widzi poprawę swojego standardu życia.