Jak donosi styczniowy raport międzynarodowej firmy doradczej Aon Consulting, kraje, w których system emerytalny pozwala na wcześniejsze przechodzenie na emeryturę, mogą być zagrożone skutkami ekonomicznymi skrócenia okresu pracy.
Oddziały Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w całym kraju zasypywane są setkami pozwów o wyrównanie wysokości emerytur i rent obliczonych w latach 90. z wykorzystaniem kwoty bazowej niższej od 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia. ZUS wyjaśnia, że wysokość świadczeń oblicza według obowiązujących przepisów. Skargi i pozwy składane do oddziałów Zakładu są bezzasadne.
Sejm uchwalił nowelizację ustawy o „organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych”. Dzięki zmianom przepisów osoby urodzone po 1948 roku, które przystąpiły do OFE, będą miały prawo do wcześniejszej emerytury.
W lutym bieżącego roku Komisja Nadzoru Finansowego zaprezentuje analizy odnoszące się do planów przekazania OFE pod nadzór ZUS.
W latach 2008- 2012 będzie trzeba pobrać z budżetu do 184 milionów złotych, aby wypłacić świadczenia, do których zobowiązany jest ZUS. Najwięcej będą kosztowały emerytury, dopłaty do rent zaś nie będą konieczne. Jeśli nie zrezygnuje się z przywilejów emerytalnych i nie wydłuży wieku, w którym będzie można przejść na emeryturę, konieczne okaże się podniesienie składek lub podatków.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych, chcąc wypłacać wszystkie świadczenia, będzie potrzebował w latach 2008-2012 dotacji z budżetu w kwocie od 94 mld zł do 184 mld zł - donosi "Gazeta Prawna". Najwięcej podatnicy będą dopłacać do emerytur. Bez wygaszenia przywilejów emerytalnych i wydłużenia aktywności zawodowej zostaną podniesione składki lub podatki.
W Stanach Zjednoczonych coraz popularniejsze stają się tak zwane Domy Seniora. Są to nowoczesne centra mieszkalno – wypoczynkowo – rozrywkowe dodtosowane do potrzeb mieszkających w nich samodzielnie osób starszych. Developerzy dbają o to, żeby nie brakowało w nich niczego.
Starsza część przedstawicieli pokolenia baby boomers już wkrótce uzyska prawo do korzystania ze świadczeń emerytalnych, jednak zgodnie z planami rządu seniorzy będą musieli jeszcze rok poczekać zanim zaczną gromadzić przysługujące im świadczenia.
Według sondażu przeprowadzonego dla „Gazety Prawnej” zdecydowana większość badanych- 79% nie chce, aby kobiety przechodziły na emeryturę w wieku 65 lat. Jednakże eksperci sądzą, że tego rodzaju zmiana w systemie emerytalnym będzie musiała zostać przeprowadzona ze względu na zaistniałą sytuację demograficzną.
Klienci Otwartych Funduszy Emerytalnych nie chcą, by ich pieniędzmi zarządzał ZUS. Wolą, by robiły to firmy prywatne. Tak uważa prawie dwie trzecie respondentów - wynika z badań GfK Polonia przeprowadzonych dla "Rzeczpospolitej".
Od 1 stycznia 2007 roku osoby zamierzające odejść na wcześniejszą emeryturę powinny występować z II filaru. Tymczasem, jak podaje Gazeta Prawna, do dziś nie ma rządowego projektu ustawy określającej reguły powrotu do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Projekt nowelizacji ustawy mającej zapobiec utracie przywilejów przez tych, którzy zapisani są obecnie do Otwartych Funduszy Emerytalnych, został przygotowany przez posłów.
Niemieccy pracownicy nim zostaną statecznymi emerytami i przejdą na zasłużony wypoczynek, prawdopodobnie będą musieli pracować o dwa lata dłużej niż do tej pory. W środę przyjęto w Berlinie projekt ustawy, mówiący o podniesieniu wieku emerytalnego z 65 do 67 roku życia począwszy od roku 2012.
Mal Brough, australijski minister odpowiedzialny za autochtonów, przedstawił nową inicjatywę, która przewiduje, iż starsi Australijczycy w ramach działań charytatywnych mogą pomóc rdzennym mieszkańcom.
Gazeta Wyborcza poinformowała, że rząd nie dogadał się z zakładem Ubezpieczeń Społecznych konstruując ustawę o wcześniejszych emeryturach. Taki stan rzeczy może kosztować budżet nawet 20 miliardów złotych.
Nawet jeśli pracownik osiągnął wiek emerytalny, nie może stracić prawa do rent wyrównawczej z tytułu wypadku przy pracy.